Coś zostało zakończone pomyślnie, więc można wziąć głębszy oddech. "Bitwa" wygrana, ale nie walka. Niestety. Do sprawy muszę nabrać trochę dystansu. Niechaj opadną wszelkie emocje. Dopiero wówczas przystąpię do działania na zimno. Dziękuję wszystkim za wsparcie.
Emocje to wróg wygranej :)
OdpowiedzUsuńhttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
To prawda, dlatego trzeba trochę ochłonąć i nabrać dystansu.
UsuńEmocje nie są dobrym doradcą, ba nawet powiem więcej są doradcą złym, także wycisz się...wszystko wróci na właściwe tory i nieważne ile czasu Ci to zajmie, nieważne! Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Dzięki Meg
UsuńChwytaj maczuge i wal po calosci, poki jeszcze wscieklosc jest swieza, bo potem Ci przejdzie. Nie ma, ze boli, niech wiedza, z kim maja do czynienia! :)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Sprawa jest delikatna, a zarazem potrzebuje dobrego, mądrego rozwiązania. Zatem nie mogę walić po całości, bo nic nie zyskam.
UsuńZaloz zatem biale rekawiczki, a potem... po bandzie, bez trzymanki! ;)
UsuńO, tak! W białych rękawiczkach na system!
UsuńKrótki oddech jest potrzebny zawsze. :) Pomaga nabrać dystansu.
OdpowiedzUsuńPrawda! Dzięki
UsuńZgadzam się zgadzam:))wzburzenie nie zawsze sprzyja rozwiązywaniu spraw:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDzięki za słowa wsparcia.
UsuńRzeczy trzeba brać na zimno - wpierw strzelać a potem zadawać pytania ;-)
OdpowiedzUsuńHa! Dzięki za radę!
Usuńpowoli, powoli....
OdpowiedzUsuńWszak nawet kropla drąży skałę!
Usuńskoro pierwsza bitwa wygrana, może być już tylko lepiej. do dzieła :))
OdpowiedzUsuńCudnie by było, ale to niemożliwe!
UsuńTo prawda, że lepiej dać opaść emocjom :) Ani rozemocjonowanie, ani pośpiech nie jest wskazany przy działaniu w jakiejkolwiek sprawie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomyślnie poszło i trzymam kciuki za kolejną pomyślnie załatwioną :)
Bez emocji, tez czekam aż opadną i podejmuję decyzje...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki !
Bedzie lepiej pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńWspieram całym sercem :)
Buziaczki :)
Bitwa to już coś! Złapiesz oddech i wygrasz całą walkę!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Masz rację, lepiej ochłonąć, bo pod wpływem emocji, można więcej zepsuć, niż naprawić. Będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńzagubiona
Emocje to zły doradca. Ale na pewno jak chwilę odetchniesz przemyślisz sprawę na chłodno a wtedy masz duże szanse podjąć dobre decyzje, czego Ci życzę
OdpowiedzUsuń