Nie lubię podsumowań, ale tym razem muszę to zrobić, bowiem zamykam drzwi, aby otworzyć nowe.
Rok 2022 - rok szóstki jaki był?
1. Pandemia covidowa zniknęła wraz z wybuchem wojny w Ukrainie. Cud?
2. Szczepionki wcale nie okazały się być skuteczne, jak mówili. Na światło dzienne zaczynają wypływać informacje, które szokują. Przynajmniej mnie. Życie i zdrowie ludzi się nie liczy w obliczu zysków, co niektórych. Coraz więcej młodych ludzi umiera nagle.
3. Fala Ukraińców - zalała nasz kraj.
4. W ubiegłym roku szkolnym - marzec, kwiecień, maj, czerwiec - prowadziłam klasę przygotowawczą dla dzieci ukraińskich. Przypłaciłam to zdrowiem, które w dalszym ciągu szwankuje. Niestety - wciąż nie jestem leczona - czekam w kolejce na badania specjalistyczne. Właściwie leczę się sama z całkiem przyzwoitym skutkiem. Temu poświęcę odrębny post.
5. Miałam cudowne wakacje.
6. Mam bardzo dużo pracy. Prowadzę szkolenia dla nauczycieli, webinaria, piszę artykuły , scenariusze moich zajęć z robotyki tłumaczone są na dwa języki ( angielski i niemiecki ) - taki mały sukces
7. Jestem współautorką nowego pakietu podręczników. Moja rola - matematyka. Ogrom pracy twórczej . Marzenia się spełniają. Do tej pory tylko narzekałam, a tutaj- pyk i mogę coś zmienić. Zupełnie nowa koncepcja nauczania matematyki - sprawdzona przez szereg lat w praktyce. Coś po sobie zostawię, bo prace trwają w dalszym ciągu.
8. Zajęłam się własnym samorozwojem i tego się będę trzymać - postanowiłam regularnie prowadzić bloga, aby nic mi nie uciekło.
9. Kończę przygodę z moją już (niestety , czas szybko leci) trzecią klasą czortów wcielonych (klasa męska), ale jakże kochanych, pomysłowych i radosnych. Żadnego nauczyciela tak nie wita żadna klasa. Napiszę o tym.
Pracuję bez podręczników, realizujemy projekty duże i malutkie, takie nasze klasowe. Przez dwa lata nie wstawiałam ocen, nie robiłam sprawdzianów i nie zadawałam prac domowych. Efekt: dzieci radosne, chętne do pracy rozwinęły skrzydła, odkryły pasje. Sprawdziany umieszczałam na blogu, przeprowadzali je rodzice i byli zaskoczeni, że ich dzieci coś potrafią, ba.... dużo potrafią. Otrzymywałam informacje zwrotne, to dla mnie było bardzo miłe. W tym roku wstawiam oceny , bo to 3 klasa - muszę przygotować do klasy czwartej . Od czasu do czasu zrobię kartkówkę , od przyszłego semestru sprawdziany. Nie chcę, aby przeżywali w przyszłym roku szok.
10. Reaktywowałam teatr. Bawimy się rewelacyjnie. Znowu zaczęłam pisać - napisałam nową sztukę.
11. Od września uczę informatyki w klasach czwartych. To jest to, co chciałabym dalej robić. Nie chce wracać do pierwszej klasy. Ale... wrócę. Będzie to moja ostania klasa w karierze nauczycielskiej.
12. Palenie rzuciłam definitywnie. Niedawno chciałam sobie dla towarzystwa zapalić - odrzuciło mnie. Problem mam z głowy. W nowym roku zajmę się czymś nowym z cyklu - rzucanie. Liczę, że się uda.
14. Sporo rysuję i czytam. Fascynuje mnie fantastyka. W moje prace plastyczne wrzucam dużo emocji. Sprawia mi to przyjemność.
15. Regularnie chodzę do teatru. W tym sezonie zaliczyłam już trzecią premierę. To taki prezent dla duszy.
16. Jestem asertywna - umiem powiedzieć NIE i postawić na swoim. Nie będę przyjmować bezkrytycznie wszystkich absurdów tego świata, szczególnie tych systemowych.
To takie zwięzłe podsumowanie.
Mam plany na przyszłość. Muszę już zacząć wcielać je w życie, bo wkrótce pożegnam się z tym cholernym systemem. Skreślam dni. Jeśli dalej dupki i głupki będą kierować edukacją - czarno to widzę. A nasz "menester" .... pozostawię bez komentarza, bo się nakręcam, niepotrzebnie.
17. Jutro sylwester. Z okazji Nowego Roku 2023 - narysowałam taką kartkę
To jestem ja z różą - symbolem mojej dobrej energii, którą chcę darować światu. Warkocz jest symbolem zaplecionej siły i mocy kobiety ( nie noszę takiego warkocza, ale go narysowałam jest w mojej podświadomości) Zatem z ogromną siłą, mocą, z różą i pokładami dobrej energii zamierzam wejść w nowy rok i zmieniać świat, najpierw ten wokół mnie, bliziutko.
Wszystkiego dobrego
Piękne podsumowanie...DOBREGO Nowego Roku!!!:)
OdpowiedzUsuńWszystko na plus ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego zdrowego, wygodnego i dobrego życzę :)
Pandemia się kończy, za szybko dla mojej przyjaciółki, która w 2020 zaczęła mieć ataki paniki, ale nie zdążyła leczyć się psychiatrycznie. Niestety, nadal się nie leczy i może straciła jedyną okazję, aby zmienić tryb życia. Wróciła do starej metody: praca, praca, praca, jebut, jebut, jebut, człowiek musi być zajęty, bez refleksji, dlaczego podzespoły wysiadają. Cóż. Współczuję Ukrainie, ale niewiele mogę zrobić (na wojnę nie pojadę). Na nowy rok otwieram konto oszczędnościowe (taki plan). Codziennie gratuluję sobie, że 4 lata temu zrezygnowałam z pracy w polskiej szkole. Happy New Year.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego
Usuńsamego dobra i spełnienia
OdpowiedzUsuńDzięki
Usuń