To,że jesień, to,że buro i ponuro, to,że listopad - przestało mieć znaczenie.
Wystarczyła jedna chwilka, jakieś zdarzenie i wszystko zmieniło swój wymiar i barwy! Zatem ponure sprawy polityczno - społeczne odsuwam daleko, daleko.
Pogrążę się za to w pracy, która sprawia mi ogromną przyjemność i dostarcza wiele satysfakcji. Do takiej pracy otrzymałam wczoraj zaproszenie. Czuję się zaszczycona. Uczę się, bo okazuje się, że moje umiejętności są nikłe. Największą przeszkodą jest obcy język. Wspomagam się wujaszkiem Google ( dobrze, że istnieje). Odkryłam nowe narzędzia interaktywne i z wypiekami na twarzy próbuję je rozpracować. Ale dzieciaki będą miały frajdę! Nowe kontakty, nowe przyjaźnie, coś nowego. Koniec zastoju. Znowu wiatr wieje w żagle. A mnie się znowu chce!
Mieć w listopadzie tyyyyle energii, to ja zazdraszczam...;) Ze mnie uszło powietrze, i nie mam sił pompować świeżego...a przydałoby się, oj przydało!
OdpowiedzUsuńDobrze, ze się chce!!! Czekam na relacje i pokazanie "frajdy" :))
Ta frajda to dwumiesięczny projekt. Na początku trochę pracy, ale póxnie będze tyle radości....
UsuńNauka odmladza i, jak wiadomo, nigdy nie jest na nia za pozno. :)))
OdpowiedzUsuńTo prawda . Trzeba trenować szare komórki.
Usuńa ja oklapnięta ... zdechła ...wykończona i zatyrana ....zazdroszczę
OdpowiedzUsuńFajnie masz i nikt Cię " nie wygasi" !!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powodzenia w nowym przedsięwzięciu życzę:)))
OdpowiedzUsuńPełen optymizmu początek czegoś nowego w końcówce roku. Bardzo ciekawie to brzmi :)
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj! Jesień może być przecież pełna energii.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ten listopad, tak ponury wniósł w Twoje życie tyle radości.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale spytam się - "A mnie się znowu chce!" - a co Ci się tak chce?? :)}}
Jakoś tak zabrzmiało dwuznacznie :)
Pozdrawiam cieplutko.
A u mnie cisza na morzu,żagle ani drgną
OdpowiedzUsuńI o to chodzi! Powinno Ci się chcieć. Inaczej, cały wysiłek na nic. Praca powinna przynosić zadowolenie i satysfakcję! O!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Uffff...Czyli wracamy do normalności !! :o)
OdpowiedzUsuńPolecam Pons- słownik online. Powodzenia :D
OdpowiedzUsuńKocham jesień. Cieszę się, że i Tobie sprzyja pora roku..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Ja mamo tyle dobrze że ja generalnie impetykiem jestem, więc mi się chce zawsze. Gorzej gdy właśnie takich dających kopa rzeczy spotka mnie większa ilość, to wtedy wpadam w stan wręcz maniakalny.
OdpowiedzUsuń