Dzisiaj w nocy wróciłam z wycieczki. Jestem potwornie zmęczona. A tutaj już za chwilę do pracy i to aż do 20:00, jak dobrze pójdzie!
Jak było?
KACZO!
Jak było?
BYCZO!
Jak było?
KACZO, BYCZO I INDYCZO!
Wkrótce napiszę więcej.
To fajnie! Nie mozemy sie doczekac relacji!
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie... cierpliwości
Usuńindyczo mnie rozsmieszylo :P
OdpowiedzUsuńBo miało rozśmieszyć!
UsuńWow! Dawno tego nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie. Czekam na relację :)
Już wkrótce
Usuńno to super!!! :)
OdpowiedzUsuńMusiało być naprawdę fajnie, skoro przypomniało Ci się dzieciństwo i zuchowe zawołanie;)
OdpowiedzUsuńZuchowe i harcerskie!
Usuń:-)))
OdpowiedzUsuńJak zwykle - pełna energii :) Czekam zatem na relację :)
OdpowiedzUsuńFajnie jest tak móc się cieszyć niczym ptactwo wszelkie i potężne zwierzątko.W gruncie rzeczy zwierzęta zrobią wszystko, by dobrze się bawić i to właśnie jest fajne.Że chcą i mogą, bo taka ja akurat teraz nie mogę, ale tęsknię za dobrą zabawą .Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Czyli tak jak zapowiadałam ;)
OdpowiedzUsuń