Obecnie mam klasę 3 SP Realizujemy projekt o Koperniku. Zwykle do projektu dzieci wymyślają pytania , potem szukamy odpowiedzi. Tym razem też tak miało być. I było. Pytania różne ,np. Kopernik nie miał takich narzędzi jak dzisiaj mamy, jak wpadł na to, że to Ziemia krąży wokół Słońca? Do pytań, typu, czy Kopernik uprawiał sport?. Ale padło również pytanie: czy Kopernik miał na dziewczynę?
Niby normalne pytanie, a...
Ktoś w klasie krzyknął- nie miał, bo był księdzem, a ksiądz nie ma.
Logiczne nie?
Ktoś inny dodał, że nie zawsze był księdzem i mógł mieć. A jeszcze ktoś inny wrzucił, że mógł mieć też chłopaka.
UPS....
Do dzisiaj życie intymne Mikołaja Kopernika w ogóle mnie nie obchodziło, a powinno. Zaraz dowiecie się dlaczego.
Pytanie o dziewczynę w końcu zostało w bazie pytań . Dzisiaj losowali i przystąpili do poszukiwania odpowiedzi na pytania. Siedzą przy tych komputerach i nagle wrzask.
- Mam! Kopernik miał kochankę.
Jesuuuuu. Mało z krzesła nie spadłam. A ponoć szukać nie potrafią.
- Była jego gospodynią i ...
Dosyć - przerwałam. Wystarczy, że napiszesz miał dziewczynę. A teraz pomóz szukać, jaki sport uprawiał . - O matko i córko- ruszyła moja wyobraźnia. Już się bałam tego sportu.... Wszelkie skojarzenia są źle widziane.
Na szczęście koniec lekcji.
No i proszę. I Kopernik w szkole może być pasjonujący. Z powodu gospodyni. :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie tylko z powodu gospodyni.
UsuńNo to się dzieje u Ciebie na lekcjach:):)
OdpowiedzUsuńachacha no i dlaczego przerwałaś zabawę?
OdpowiedzUsuńTeatru
Bo znam dzieciaka i wiem jak pokierowały rozmową. Zna też innego dzieciaka w tej klasie, który doniósłby sensację do domu i w szkole natychmiast pojawiliby się rodzice i kuratorium. A ja, zamiast uczyć o jednorożcach , deprawuję dzieci.
Usuń