15 lat temu kwaterowaliśmy w Świeradowie. Do wynajmowanego lokalu nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń, ale.... Jednogłośnie stwierdziliśmy, że nigdy więcej. Świeradów Zdrój , to miasto starców. Po godzinie 17 nie można było nigdzie zjeść kolacji. Dlatego w tym roku wybraliśmy Szklarską Porębę i to był doskonały wybór. Do Świeradowa zajeżdżaliśmy gościnnie.
Miasteczko zadbane, szczególnie miejsca odwiedzane przez turystów, czyli okolice Domu Zdrojowego.
Świeradów przywitał nas deszczem. Zatem skierowaliśmy się do pijalni wód mineralnych. I tutaj niespodzianka numer jeden. Dawna pijalnia została zamknięta. Wodę można zakupić w oszklonym sklepiku. Tam zamontowano kran. Za 3 papierowe kubki wody zapłaciłam 7,5 zł. Interes się kręci.
Przy wejściu do Domu Zdrojowego jest napis informujący o nakładaniu maseczek i dezynfekcji rąk (trującym środkiem) . Za umycie rąk w toalecie trzeba płacić 2zł. Gdzie tu logika. Chemia za darmo, a woda płatna.
Oprócz pijalni wód mieliśmy w planie odwiedzić dwie inne atrakcje: wjazd gondolą na Izerski Stóg oraz spacer w koronach drzew - wieża Sky Walk. Ale o tym następnym razem.
Przykro mi, trochę mnie zabolało to określenie miasto dla starców. Niestety każdy z Nas będzie tym starcem. Co do płatnej wody leczniczej to już od dawna stała się płatna Mnie to już zdziwiło kiedy przed blisko 7 laty byłam w Szczawnicy, potem w sanatorium w Inowrocławiu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPowiem tak bliżej mi do emerytury,ale duchem czuję się młoda. Z kurami spać nie chodzę.
UsuńWody pitne- dawno, wygląda , że bardzo dawno( mąż naliczył 15lat) jak byliśmy w Świeradowie. W innych zdrojowych jeszcze dalej. Dlatego było to dla mnie zaskoczenie. Dlaczego zaskoczenie to (jak na razie) negatywne odczucia.