Blog kobiecy o życiu, podróżach, pracy, rodzinie. "JEŚLI COŚ CI SIĘ NIE PODOBA, ZMIEŃ TO; A JEŚLI NIE MOŻESZ TEGO ZMIENIĆ, ZMIEŃ SPOSÓB MYŚLENIA O TYM." M. Engelbreit
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.
- Vernon Wolfe
niedziela, 1 kwietnia 2018
Wielkanoc
Święta Wielkanocne rozpoczęliśmy skoro świt, bo o 5:00 rano. Jak co roku poszliśmy na mszę rezurekcyjną. Oj nie chciało się wstawać ,ale warto było. Dzięki temu można poczuć ducha tych świąt. Uroczysta procesja, życzenia przygodnych ludzi i wreszcie uroczyste śniadanie w gronie najbliższej . Wielkanocne śniadanie zwykle przygotowuje teściowa. Do wspólnego stołu zasiada cała rodzina. Jest nas sporo. Jest bardzo wesoło dzielimy się jajkiem. Żartujemy śmiejemy się, biesiadujemy do południa. Jest to naprawdę doskonałe spędzony czas. Potem rozchodzimy się i każdy spędza czas według własnego uznania. My mieliśmy zaproszenie do kuzynostwa. Cudownie spędzone chwile warte zapamiętania. Pierwszy dzień świąt przechodzi do historii. Fantastycznie spędzony czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przyjemne są święta w dużym rodzinnym gronie.
OdpowiedzUsuńW tym roku u nas tylko najbliższa rodzina, też było przyjemnie :)
Dorotko! Radosnego c.d. świętowania!
OdpowiedzUsuńŻyczę cudownego okresu (po)świątecznego także :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń