Zadzwonił Niuniuś. Pytał, kiedy po niego przyjedziemy, bo nie może się doczekać.
Pojechaliśmy następnego dnia.
Przez kilka dni miałam wnusia tylko dla siebie. Czas tylko dla niego i z nim. Czas wypełniony mnóstwem aktywności. Byliśmy w kinie, rysowaliśmy, kodowaliśmy, programowaliśmy, czytaliśmy,tworzyliśmy, graliśmy, byliśmy na sankach i wreszcie nakręciliśmy filmik animowany. Bohaterami naszego filmiku były pieski. Niuniuś przesuwał figurki, ja fotografowałam. Potem razem składaliśmy. Ileż radości z oglądania tego filmiku! Cudny czas, szkoda,że tak szybko minął. Niuniuś nie chciał wracać do domu.
Do zapamiętania powiedzonko Niunisia: " Moja mama jest w telefonie".
Gratulacje, Babciu DD! Ile Niunius liczy sobie latek, co stracilam rachube?
OdpowiedzUsuńW tym roku bedzie miał cztery
UsuńZabawa z Wnusiem to cudowna sprawa. Ja mam tę radość, że wnusio mnie okupuje każdego dnia.
OdpowiedzUsuńJa mam Niuniusia okazjonalnie.
UsuńPamiętam, jak się urodził!
OdpowiedzUsuńA teraz bawi się w taki dorosły sposób :)
Czas leci..
UsuńNo i wielka radość, mieć takiego kreatywnego wnuczka.
OdpowiedzUsuńKażde dziecko jest kreatywne, tylko trzeba mu na to pozwolić.
UsuńZ taką babcią nie można się nudzić. Do takiej babci chce się wracać 🤗
OdpowiedzUsuńNa nudę nie narzekaliśmy. Niuniuś szczęśliwy, a ja jeszcze bardziej.
UsuńBrzmi jak wspaniale spędzony czas
OdpowiedzUsuńCudownie spędzony czas!
UsuńJak ja rozumiem Twoją radość...;o) Tylko ta pustka po rozstaniu jest makabryczna...;o)
OdpowiedzUsuńAle póki co, mamy Księciunia na kilka dni...;o)
Wiele prawdy jest w powiedzeniu, że jesteśmy lepszymi babciami niż byliśmy rodzicami, bo mamy więcej czasu, cierpliwości, i co najważniejsze jeszcze nam się chce. Gratuluję wspaniałych pomysłów i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń