Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

poniedziałek, 19 lutego 2018

Nie lubię

Coraz częściej łapię się na tym, że kogoś nie lubię. Do niedawna uważałam, że ktoś mnie jedynie drażni i przechodziłam do porządku dziennego. Teraz po prostu nie lubię i już. Nie muszę lubić wszystkich.

Czuję wypalenie zawodowe. Nie biegnę do pracy jak na skrzydłach. Często mi się nie chce. I tyle. Marzę o czasie na realizację swoich marzeń. Zmierzam w tym kierunku. Małymi kroczkami, ale przesuwam się. Byle do wiosny!
A potem do lata... Dość mam zimy i tych ciemności.

Moje studia już z górki. Ile się nauczyłam? Tyle, że wiem, jak dużo nie wiem. Urodziłam się za wcześnie. Trochę mi żal... Nawet bardzo mi żal. Technika goni,a ja w pogoni za nią dostaję zadyszki i wlokę się gdzieś na szarym końcu. Przykro uświadomić sobie,że to już nie mój czas...
Czuję się jak ta mysz , która wyszła z dziury i nie wie,co z sobą począć. Nie wie , w którą stronę się udać...

Tworzę swoje bazgroty.... Tyle mi zostało.

15 komentarzy:

  1. To bardzo dużo wiedzieć ile się nie wie. Uważam , że lepiej być gdzieś pierwszym od końca, niż nie być wcale. Życzę szybkiej i pomyślnej realizacji marzeń. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń
  2. Często sam łapię się na tej myśli że urodziłem się za wcześnie. Nie chodzi nawet o kolejne gadżety które się pojawiają a mi nawet nie chce się ich rozkminiać, chodzi np. o Księżyc, Marsa, a zwłaszcza o Wielką Unifikację która pewnie za 100 lat będzie już zrozumiana i uzywana jak dziś teoria względności i mechanika kwantowa... A mnie to ominie.
    Nie to jedno zresztą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje bazgroły są fascynujące 🤗

    OdpowiedzUsuń
  4. Grunt to wiedzieć do czego się zmierza ;) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie jutro Twój nastrój się poprawi.
    Pamiętam, że właściwie zawsze byłaś w dobrym humorze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dorotko:)wiosna niedługo! wrócą siły i zapał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu , zima wróciła ze śniegiem i mrozem.

      Usuń
  7. A cóż jest w życiu lepszego od marzeń i ich realizacji ?? ;o)

    OdpowiedzUsuń
  8. To tylko chwilowa zadyszka, to minie. Kiedy zaświeci więcej słońca to i energia wróci.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem, wróciłam po przerwie i zabieram się za odwiedzanie blogów.
    Tak miło znów trafić na Twój blog i zaczytać się w jego lekturze:)
    Serdeczności zostawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.