Zawsze mogłoby być lepiej. Ale cóż.
Impreza udała się na wesoło.
Teraz ostre przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego. Ganiam do szkoły. Trzeba klasę przygotować. Najgorsze jest to przenoszenie się z klasy do klasy. Ja niby zostaję jeszcze rok w tym samym gabinecie, ale przychodzi do mnie koleżanka i trzeba było zrobić miejsce i jakoś wspólnie to rozplanować.
Dzięki najjaśniejnampanującejwładzy nie mogę dokończyć pisania rozkładów, gdyż nie ma jeszcze wszystkich książek do wglądu.
Kolejny rok chaosu. Mnie osobiście to bardzo męczy. Lubię rozpoczynać pracę, kiedy mam wszystko przygotowane. Wówczas skupiam uwagę na nauczaniu, a nie na tworzeniu dokumentacji. Jak widać najjaśniejsza wie lepiej i nie widzi problemu!
Ot, kolejny przemiał w młynie się zaczyna. Rękawy zakasać i do roboty. A.... i nie przejmować się. ROBIĆ SWOJE.
)))) ano robić
OdpowiedzUsuńI mieć przyjemność z tego, co się robi! Amen!
Usuńa wyniki ok?...
OdpowiedzUsuńsiły i cierpliwości na nowy rok szkolny ... :)
Powiedzmy. Za trzy miesiace - kolejny zabieg i znowu czekanie.... Tym razem, czy leli skutecznie dobrane. Ale czuję się świetnie.
Usuńno to najważniejsze, będzie dobrze ... :)
UsuńOj tam...Wszystko byś chciała zapiąć na "ostatni guzik", a teraz "zamki" i "rzepy" w modzie...Szuuuust...I zapięte...;o)
OdpowiedzUsuńAno wszystko. Przez 23 lata zawsze miałam zapięte na ostatni guzik i mogłam poświęcić sie temu, co istotne. Ale ubiegły rok i ten.... tragedia!
UsuńNo i sama powiedz, jak dlugo jeszcze mozna pracowac tak prowizorycznie?
OdpowiedzUsuńDlatego marzę o tym, że zmieni się ten beznadziejny rząd z beznadziejną ministrą.
UsuńTo prawda, najważniejsze to robić swoje - uczciwie i zgodnie z sobą. Powodzenia w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńtak jest
UsuńNo i skąd ja to znam ? :P ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Madamme
No niby skąd????? hi, hi, hi.....
UsuńGrunt jest w miarę dobrze! bo bardzo dobrze to chyba nigdy nie jest.Przynajmniej u mnie:)
OdpowiedzUsuńnie marudz tylko bierz sie do roboty!
Sciskam cie no...dość mocno:)))
JUż się biorę! Buziaki!
UsuńCo zrobić z najjaśniejpanującąwładzą, która na każdym kroku podcina skrzydła i nie można uczciwie zrobić swojego, tylko tak jak władza tego chce - bo władza wie lepiej. Moja przyjaciółka tak właśnie ma, a szkoła w malutkiej miejscowości. Już boi się rozpoczęcia roku szkolnego, bardzo mi jej żal. Jest młodą nauczycielką, a władza kiedyś ją uczyła. W dużych miastach może jest inaczej, ale w grajdole .....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
I w dużych miastach podobnie, czasami nawet gorzej.
UsuńRobić trzeba i robić z pasją:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorotko wszystkiego dobrego na "Nowej Drodze Życia" haha
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Seredzcności.
Usuń