Blog kobiecy o życiu, podróżach, pracy, rodzinie.
"JEŚLI COŚ CI SIĘ NIE PODOBA, ZMIEŃ TO; A JEŚLI NIE MOŻESZ TEGO ZMIENIĆ, ZMIEŃ SPOSÓB MYŚLENIA O TYM." M. Engelbreit
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.
- Vernon Wolfe
poniedziałek, 30 września 2013
Remontowo
Coraz trudniej korzystać mi z internetu. Remont zatacza coraz większe koło i coraz mniej płaszczyzny zostaje dla domowników. Dlatego wybaczcie, moje rzadsze odwiedziny u Was. Obiecuję nadrobię po remoncie. Ponoć jeszcze dwa tygodnie. Ano zobaczymy!
Oj, przyzwyczaiłaś nas do dużej aktywności, będzie mi brakować Twoich postów. Lecz przebywanie w blogosferze na pewno będzie dla Ciebie większą przyjemnością, gdy remont nie będzie już tak absorbował Twoich myśli - niech więc zleci jak najpomyślniej. Pozdrawiam Cię, Dorotko, serdecznie.
Aleee dluuugo!
OdpowiedzUsuńOj, przyzwyczaiłaś nas do dużej aktywności, będzie mi brakować Twoich postów. Lecz przebywanie w blogosferze na pewno będzie dla Ciebie większą przyjemnością, gdy remont nie będzie już tak absorbował Twoich myśli - niech więc zleci jak najpomyślniej. Pozdrawiam Cię, Dorotko, serdecznie.
OdpowiedzUsuńDotrzymamy :). A póki co życzę Ci wytrwałości i dobrych efektów remontu :).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Remontuj spokojnie, poczekamy :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
trzymam za słowo :)) powodzenia i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńNie mamy wyjścia, musimy wybaczyć!
OdpowiedzUsuńCóż dwa tygodnie szybko miną :)
OdpowiedzUsuńDorotko nic się nie martw:)
OdpowiedzUsuńTylko spokojnie na wszystko przyjdzie czas (wiem że się dłuży)cierpliwości ani się nie oglądniesz i po remoncie serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybki i pomyślny remont, a biorąc po uwagę pana Miecia chyba za mocno nie muszę ;) jak i Twój powrót :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia :)
Witaj :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego zakończenia prac :)
Mnie czekają remonty na wiosnę, ech...
Pozdrawiam mile :)
duuużo dużo cierpliwości i jak najkrotszego oczekiwania :))
OdpowiedzUsuńRób co musisz. Poczekamy:)
OdpowiedzUsuńPa:)
Współczuję, bo aż za dobrze wiem, co to znaczy remont.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Życze by remont przebiegł po Waszej myśli.Serdeczności zostawiam.
OdpowiedzUsuńIdzi, idzie. Koniec już widać!
UsuńZapraszam na post gościnny Maliny M.
OdpowiedzUsuńI jak idzie? Dajecie rade?
OdpowiedzUsuńDo przodu. Dzisiaj ostatni dzień!
UsuńKochana odwykniesz od życia blogowego przez te remonty - haha
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
http://kadrowane.bloog.pl/
JESTEM UROBIONA PO PACHY! Mam nadzieję,że nie odwyknę!
Usuń