Kolejnym miastem, które mieliśmy przyjemność zobaczyć, to Kordoba. Piękne i bardzo stare miasto. Kiedy Kordoba miała milion mieszkańców, Paryż dopiero powstawał, a Nowego Yorku w planach nawet nie było. Miasto w starożytności zostało założone przez Rzymian. Dziewięć wieków później po podbojach arabskich zostaje stolicą Andaluzji. Miasto trzech kultur. Niesamowite!
Kordoba żyje własnym życiem. Zachęcam do przeczytania artykułu, a wszystko będzie wiadomo.
Zwiedzaliśmy Kordobę w niemiłosiernym upale. Miasto w zasadzie było opustoszałe. Tylko nasza grupa śmigała między wąskimi zacienionymi uliczkami. Pewnie tubylcy wyglądając ukradkiem z okna pukali się w czoła - co za głupki.... Ale my żądni pięknych widoków parliśmy przed siebie.
Kolory biały i niebieski stały się teraz moimi ulubionymi, przynajmniej na jakiś czas,barwami.
Zapraszam na wirtualną wycieczkę.
Labirynty małych wąskich uliczek podbiły moje serce. Wiwat Kordoba!
Lubię odwiedzać takie miasta i poznawać ich historię, piękne zdjęcia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńJakie wąskie uliczki ?? :-)
OdpowiedzUsuńTo kiedy mieszkańcy wychodzą na ulice ??
Pewnie wieczorem...
Tam wszystko ożywa tuż po zachodzie słońca.
UsuńFakt jakieś to wszystko opustoszałe ....gdzie ci turyści :)
OdpowiedzUsuńNikt przy zdrowych zmysłach w takim upale nie plątał się po ulicach miasta, jeno my - turyści. Hi, hi, hi
OdpowiedzUsuńNa tych ostatnich zdjęciach z lekka klaustrofobicznie ;):) Jednak wszystkie interesujące, gdy przypatrzeć się szczegółom. Cóż to za „tablica” na ostatnim? Tyle numerków do wuce?... :)
OdpowiedzUsuńMiło popatrzeć, a nie wychodzą bo w południe sjesta.
OdpowiedzUsuńJeno turystom szkoda czasu na odpoczywanie, więc zwiedzają miasto w samo południe, hi, hi, hi... Serdeczności!
Usuń...ma swój urok i czar...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Oj ma!
Usuń