Dostaliśmy je z mężem pod choinkę od Starszej. Według starej chińskiej legendy marzenia i życzenia spełniają się, kiedy fruną do nieba.
W tym roku na sylwestra puścimy nasze lampiony. W jednym z nich umieszczę życzenia i marzenia wszystkich moich przyjaciół.
A teraz zapraszam na prezentację zdjęć. Te poniższe są z Internetu. Lampiony wyglądają bajkowo i przy okazji nie robią hałasu. Można je dłużej podziwiać. Są świetną alternatywą dla fajerwerków.
W tym roku na sylwestra puścimy nasze lampiony. W jednym z nich umieszczę życzenia i marzenia wszystkich moich przyjaciół.
A teraz zapraszam na prezentację zdjęć. Te poniższe są z Internetu. Lampiony wyglądają bajkowo i przy okazji nie robią hałasu. Można je dłużej podziwiać. Są świetną alternatywą dla fajerwerków.
gorąco popieram, przynajmniej nie straszy się zwierząt
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!My odeszliśmy od fajerwerków ze względu na Muszkę Lampiony to dla mnie nowość;)Wrzuć tam i moje marzenia;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWrzucę.
UsuńPieknie to wyglada, zaiste, zwlaszcza, kiedy lampionow jest bardzo duzo. Trzeba jednak bardzo uwazac, bo zdarza sie, ze lampion zepchniety wiatrem poplynie nie w te strone, co trzeba, zahaczy sie gdzies i powoduje pozar. Zagrozeniem sa lampiony dla malych samolotow, wiekszych zreszta tez, kiedy znajda sie na ich torze lotu.
OdpowiedzUsuńZ powyzszych powodow lampiony sa w Niemczech zakazane. Szkoda!
Aaaa! U nas to nowość, przynajmniej dla mnie.
UsuńA jak to jest, że one fruną? Przypuszczam, że to ciepłe powietrze unosi je w górę lecz czy jest w nich świeczka, czy cos takiego?
OdpowiedzUsuńWygladają prześlicznie, tak nastrojowo, delikatnie, magicznie wręcz...
Dokładnie tak, jak przypuszczasz
UsuńWygladaja bajecznie ale rzeczywiscie to zagrozenie pozarem.W AU sa zakazane od zawsze i pewnie na zawsze.
OdpowiedzUsuńLampiony cudne są. Ale po ostatniej Nocy Kupały straż pożarna usiłuje wprowadzić zakaz wypuszczania ich w niebo (nawet nie wiem czy skuteczny już ten zakaz). Zrozumiałe, ale bardzo szkoda
OdpowiedzUsuńDlatego, że masz lotnisko blisko i nie wolno, gdyż zakłóca to ruch lotniczy. Na puszczanie w takich ilościach jak w Noc Kupały trzeba mieć pozwoleństwo :)))))
UsuńSą śliczne, ale po tym, jak na weselu młodzi i goście omal nie "puścili z dymem" kilku drzew (bo w tą stronę akurat wiał wiatr) bałabym się taki uwolnić :) Niemniej moje marzenie podrzucę do jednego, malutkie jest, zmieści się :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńLampiony są piękne, ale stwarzają niebezpieczeństwo pożaru, bo lecą i opadają w sposób niekontrolowany. Przez nie płoną działkowe altany, lasy, ludzkie obejścia. Może lepiej oszczędzić sobie pięknego widoku?...
OdpowiedzUsuńNo i masz tobie. My chcieliśmy puścić je nad morzem... zakładając,że będzie odpowiedni wiatr!
Usuń...widziałam widowisko puszczania lampionów rok temu na miejskiej imprezie pożegnania lata...fascynujące...acz okazało się niebezpieczne...mimo, że puszczano je nad rzeką to jeden spadł na łąkę...organizatorzy szybko i sprawnie zareagowali, ale gdyby ich nie było? Kto wie, czy nie doszłoby do pożaru, łąka była sucha...
OdpowiedzUsuńW tym roku zaniechano już ich nie puszczono, aczkolwiek niedawno widziałam kilka na niebie, prawdopodobnie puszczane były tuż przed fajerwerkami na przyjęciu weselnym...
Serdeczności:)
Kupiliśmy w zeszłym roku na święta - niestety, pogoda musi być idealna, bo wiał nam wietrzyk i nie dało się rozpalić na tyle tej kostki, by się powietrze rozgrzało i uniosło, w końcu tak powiało, że zajął się sam "klosz" i tyle było z życzeń :)
OdpowiedzUsuńszkoda bo wyglądają ślicznie
OdpowiedzUsuńOby tylko te piękne lampiony nie poleciały nad jakieś lotnisko, bo zostaniecie ukarani za zakłócenie startu samolotów.
OdpowiedzUsuńOby! Po tych wszystkich komentarzach odechciało mi się ich puszczania!
UsuńJuż się rozmarzyłam że je sobie puszczę a tu się okazuje że w Niemczech nie wolno... Więc moje marzenia muszą poczekać ;(
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń życzę :D
no pięknie, jak je zobaczyłam tu u Ciebie, to też zachciało mi się puścić.... ale to jak to z tym jest w końcu.... można, czy nie?
OdpowiedzUsuńNie mam zielonego pojęcia!
UsuńLAMPIONY SA OSTATNIO MODNE PIĘKNIE POKAZAŁAŚ TO W SWOIM POŚCIE SERDECZNIE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńDo nas na prowincję moda dość wolno idzie....
UsuńŚliczne są te lampiony, no i nie robią tyle hałasu..
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego roku i szampańskiej zabawy.
Pozdrawiam serdecznie.
Cute blog :D
OdpowiedzUsuńX Jenny
Rocknrollerr.com
Pięknie....
OdpowiedzUsuńJeszcze chwilka, jeden kroczek
i wejdziemy w Nowy Roczek.
Niech się życie z górki toczy,
niech Ci wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń w 2013 Roku. Jola
A my czytaliśmy, że "w dobrym tonie" jest poinformować ludzi którzy odpowiadają za ruch lotniczy w okolicy. Pogoda musi być ładna, żeby balony na tyle się uniosły, że spadną rzeczywiście dopiero po wypaleniu się kostki rozpałkowej.
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie - fakt ;)
Jestem za lampionami. Bajeczne kolory i dluzej ciesza oko i mozna w ciszy porozmyslac...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Żeby tylko pożarów nie powodowały!!!!!!
Usuń