http://www.eurofest.pl/chiny.html |
Byłam dzisiaj z dzieciakami w teatrze lalek. W ostatnim dniu festiwalu prezentował się: Szanghajski Teatr Lalek Co Ltd- Chiny - gość specjalny - w sztuce "Kozioł i wilk" - teatr bez słów.
Wrażenie niesamowite. Fenomenalna animacja. Cała paleta barw i mistrzostwo wykonanych lalek. Nigdy czegoś takiego nie widziałam - stąd pewnie mój zachwyt.
Opowieść była o brutalnym życiu, o pięknej miłości,o narodzinach i śmierci, o poświęceniu - bardzo smutna . Niektóre dzieci na koniec płakały. Nie ukrywam, że i ja się wzruszyłam do łez.
Teatr lalek tylko pozornie jest wyłącznie dla dzieci. To chyba najbardziej wszechstronna i głęboka z teatralnych specjalności. W moim mieście jest Teatr Lalek, a w nim Scena dla Dorosłych. To właśnie tam widuję najlepsze spektakle. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń...lata temu oglądałam lalkowy teatr cieni...niestety dziś nie mogę sobie przypomnieć nazwy tego teatru, ale do dziś pozostała we mnie magia tamtego wieczoru...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Miałam kiedyś okazję "bawić" się oryginalnymi lalkami z teatru cieni z Indonezji - piękna sprawa :) Chętnie obejrzałabym takie przedstawienie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach bardzo trudno jest kogokolwiek wzruszyć ... cudowne te Twoje uczniaki :-)
OdpowiedzUsuńChciałabym to zobaczyć. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńPewnie spodobałoby się mojemu Krzysiowi:)
OdpowiedzUsuńDawno nie byłam, od czasu, kiedy Juniorka przestała interesować się kukiełkami... a może powinnam wrócić :))
OdpowiedzUsuńChińczycy potrafią robić przedstawienia. Dobrze, że to była niema animacja, bo dzięki temu dzieci lepiej zrozumiały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wychowana jestem na "Pleciudze" czyli Tetrze Lalek w moim DM. Zabierałam też tam moje dzieci, mimo odległości.
OdpowiedzUsuńtez mi się zdarza wzruszyć i to na bajkach, baśniach, czy w teatrzykach.Moja córcia też się wzrusza.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie Teatry Lalek.Nawet ostatnio byłam (chyba 6-5 lat temu) w naszym TL "Pleciuga" ze swymi wnuczętami ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.