Plantan, czyli plantain – roślina spokrewniona z bananem, ale wykorzystywana raczej jak warzywo niż owoc. Znalazłam to coś w warzywniaku i postanowiłam wypróbować na obiad.
Najpierw poszukałam informacji o tej roślinie. Oto co znalazłam:
Plantany są większe, twardsze i mniej słodkie od zwykłych bananów. Często używa się ich w kuchni latynoskiej, afrykańskiej i azjatyckiej.
Czas wypróbować. Ale jak? Znalazłam przepis, właściwie to poprosiłam AI, aby wyszukalo.
1. Jak rozpoznać dojrzałość plantana?
- Zielony plantan – twardy, skrobiowy, idealny do smażenia jak ziemniaki.
- Żółty z czarnymi plamami – bardziej dojrzały, lekko słodki.
- Całkiem czarny – bardzo dojrzały, miękki i słodki – dobry do pieczenia lub deserów.
a) Smażone plantany (najpopularniejsze)
Składniki: plantany, olej, sól
Przygotowanie:
- Obierz plantana – naciąć skórkę wzdłuż i zdjąć jak łupinę.
- Pokrój w plasterki (okrągłe lub ukośne).
- Rozgrzej olej na patelni.
- Smaż do zrumienienia z obu stron (kilka minut).
- Odsącz na papierze, posól do smaku.
b) Pieczone plantany
- Pokrój plantana wzdłuż na pół.
- Ułóż na blaszce, posmaruj olejem, opcjonalnie posyp cynamonem i solą.
- Piecz w 200°C przez ok. 25 minut (aż się lekko zarumienią).
c) Gotowane lub duszone (np. z warzywami, mięsem)
- Pokrój plantany na kawałki.
- Gotuj w wodzie przez ok. 20 minut lub dodaj do gulaszu.
Postanowiłam usmażyć w oleju kokosowym. Obrałam, pokroiłam w talarki, osoliłam, popieprzyłam i wrzuciłam na patelnię z rozgrzanym olejem kokosowym. Przy smażeniu obracałam talarki, aby równomiernie się usmażyły. Wyjęłam na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Posamkowałam ... I...
Smakują jak smażone ziemniaki. Zatem... Chyba wolę ziemniaki takie nasze, rodzime o wiele tańsze. Bowiem za jeden egzotyczny planta zapłaciłam 5,50 zł.
Ale spróbowałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.