Dawno tu nie zaglądałam. Z jednej strony brak czasu, z drugej wstręt do laptopa,p którym spędzałam średnio 12-13 godzin dziennie. Ale teraz mam ferie i postaram się w największym skrócie podsumować rok 2020.
Otóż rok bardzo dziwny. Strach przed zachorowaniem i śmiercią sztucznie nakręcany. Czas pandemii z jednej strony, z drugiej strony wojenki polityczne, przepychanki , podchody. Z mojej strony pełna kapitulacja. Wysiadam z tego pociągu.
Absurdalne posunięcia władzy, chaos, dezinformacja w mediach, przerażają. A wszelkie stresy obniżaja moją odporność.
Wirus Covid19 nie zniknie. Zapewne był z nami od zawsze, teraz się uaktywnił i mutuje. Zamiast uświadamiać ludzi jak zadabać o odporność i świadomie żyć z wirusem, zamyka się w domach, nakłada się im maski na twarz i wmawia,że to dla ich dobra. Powiedzmy. Obserwujemy czasy, w którch grupa ludzi prowadzi eksperymenty na ludziach na skalę globalną. Sprawdzają, na ile są w stanie zawładnąć umysłami ludzi z różnych nacji i krajów. Świetnie im to idzie. Wystarczy, że w kółko się będzie powiatrzać coś tam pod szyldem autorytetów (pytanie, kto może być autorytetem - profesor i profesor, odmienne zdania, komu wierzyć?) i ludzie uwierzą. Ot, pranie mózgów. Niektórzy, to już pewnie fałdy w swoich mózgach potracili. No i w imię wolności, głupota wyzwoliła strach. W imię wolności słowa, wszyscy mają myśleć tak samo i tak samo klepać. Jeśli się wyłamują, to są ciemnogrodem lub odwrotnie ruchem Szatana itp. KOSZMAR.
Rok 2020 dla mnie osobiście był bardzo dobrym rokiem zarówno pod względem zdrowia, jak i sukcesów zawodowych. Otworzyłam nowe rozdziały swojego życia, nowe wyzwania, nowe kontakty, nowe znajomości oraz nowe dochody, co sprawiło, iż mogłam zrealizować jedno z największych marzeń mojego życia - zakupić sobie rehabilitacyjny fotel do masażu.
Fajnie, że się odezwałaś, Dorotko, bo w tym dziwnym czasie niekiedy czyjeś milczenie można interpretować tak, że stało sie z nim coś nieodwracalnego. Tak nas nastraszyli, że czy człowiek chce czy nie chce, to to jakos podświadomie działa!
OdpowiedzUsuńA do pandemii mam bardzo podobny jak Ty stosunek. Przez bezczelną propagandę, kłamstwa i dezinformację rozdęta jest do granic mozliwosci. A ktos na tym korzysta, niestety.
Pozdrawiam Cie serdecznie i cieszę się, że to był dla Ciebie dobry rok. A taki fotel to istne cudo!Wielu z nas by sie chyba przydał!:-))
Dziękuję ♥️♥️♥️
Usuń