Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

poniedziałek, 4 stycznia 2021

Pod sztandarem korony

 


Dawno tu nie zaglądałam. Z jednej strony brak czasu, z drugej wstręt do laptopa,p którym spędzałam średnio 12-13 godzin dziennie. Ale teraz mam ferie i postaram się w największym skrócie podsumować rok 2020.

Otóż rok bardzo dziwny. Strach przed zachorowaniem i śmiercią sztucznie nakręcany.  Czas pandemii z jednej strony, z drugiej strony wojenki polityczne, przepychanki , podchody. Z mojej strony pełna kapitulacja. Wysiadam z tego pociągu.

Absurdalne posunięcia władzy, chaos, dezinformacja w mediach, przerażają. A wszelkie stresy obniżaja moją odporność. 

Wirus Covid19  nie zniknie. Zapewne był z nami od zawsze, teraz się uaktywnił i mutuje. Zamiast uświadamiać ludzi jak zadabać o odporność i świadomie żyć z wirusem, zamyka się w domach, nakłada się im maski na twarz i wmawia,że to dla ich dobra. Powiedzmy. Obserwujemy czasy, w którch grupa ludzi prowadzi eksperymenty na ludziach na skalę globalną. Sprawdzają, na ile są w stanie zawładnąć umysłami ludzi z różnych nacji i krajów. Świetnie im to idzie. Wystarczy, że w kółko się będzie powiatrzać coś tam pod szyldem autorytetów (pytanie, kto może być autorytetem - profesor i profesor, odmienne zdania, komu wierzyć?) i ludzie uwierzą. Ot, pranie mózgów. Niektórzy, to już pewnie fałdy w swoich mózgach potracili. No i w imię wolności, głupota wyzwoliła strach. W imię wolności słowa, wszyscy mają myśleć tak samo i tak samo klepać. Jeśli się wyłamują, to są ciemnogrodem lub odwrotnie ruchem Szatana itp. KOSZMAR.


Rok 2020 dla mnie osobiście był bardzo dobrym rokiem zarówno pod względem zdrowia, jak i sukcesów zawodowych. Otworzyłam nowe rozdziały swojego życia, nowe wyzwania, nowe kontakty, nowe znajomości oraz nowe dochody, co sprawiło, iż mogłam zrealizować jedno z największych marzeń mojego życia - zakupić sobie rehabilitacyjny fotel do masażu. 


2 komentarze:

  1. Fajnie, że się odezwałaś, Dorotko, bo w tym dziwnym czasie niekiedy czyjeś milczenie można interpretować tak, że stało sie z nim coś nieodwracalnego. Tak nas nastraszyli, że czy człowiek chce czy nie chce, to to jakos podświadomie działa!
    A do pandemii mam bardzo podobny jak Ty stosunek. Przez bezczelną propagandę, kłamstwa i dezinformację rozdęta jest do granic mozliwosci. A ktos na tym korzysta, niestety.
    Pozdrawiam Cie serdecznie i cieszę się, że to był dla Ciebie dobry rok. A taki fotel to istne cudo!Wielu z nas by sie chyba przydał!:-))

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.