I koniec ciszy. Od poniedziałku znowu hałas, zgiełk, śmiech, tupot dziecięcych nóg.
Porządkuje materiały. Porządkuję myśli. Porządkuje mieszkanie - klasa już jest uporządkowana. Jakoś to będzie.
Młodsza już wyjechała na praktyki studenckie. Zadowolona. Chyba trafiła w to, co jej się podoba. Zatem matczyne serce napełnia się spokojem. Kasia wróciła ze swoich wczasów.
Powoli wszystko wraca do normy...
Mam nadzieję,że na obiad będę miała świeże grzyby. Mam smaczek na grzybki.
Miłego, nowego, szkolnego roku :)
OdpowiedzUsuńJeszcze odpoczywaj ❤
OdpowiedzUsuńJeszcze zatęsknimy za wakacyjnym lenistwem, ale będą też fajne momenty, zawsze są!
OdpowiedzUsuńNa pewno. Mamy tyle fajnych działań zaplanowanych. Juz widzę gęby moich maluchów pootwierane z zachwytu.
UsuńI jak grzybki ?? ;o)
OdpowiedzUsuńFatalnie - u nas nie ma.
UsuńSpokojnego roku...
OdpowiedzUsuńBasiu, spokojny nie będzie. Będzie bardzo pracowity i twórczy, to wiem na pewno ( ze względu na projekty, które będziemy realizować). Marzę o tymm, aby "siły wyższe" za bardzo nie przeszkadzały mi w pracy.
UsuńPowodzenia i spokoju w nowym roku szkolnym życzę:))
OdpowiedzUsuńNowych ciekawych wrażeń Ci życzę. Oby kolejny rok przyniósł dużo satysfakcji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak! Mam nadzieję,że takich będzie mnóstwo. Koordynuje dwa niezwykle ciekawe projekty ogólnopolskie. Już mi sie gęba śmieje, jak o nich pomyśle. Poznałam swoje partnerki - dziewczyny rewelacyjne, równie pozytywnie zakręcone jak ja. Wszystko ustalone ruszamy od poniedziałku. Zęby było weselej, ciągle nas przybywa! Dołaczyłam do nas polska szkoła z Luksemburga ze swoją cudowną nauczycielką. Ola jestem tak podekscytowana tym projektem,że .... Mam nadzieję,że dzieciom się spodoba.
UsuńWybaczcie, ale pisanie na komórce czyni psikusy. Sorry
OdpowiedzUsuńWiele pozytywnych emocji na początek nowego roku szkolnego;-)
OdpowiedzUsuńU fajnie
OdpowiedzUsuńKochana!
OdpowiedzUsuńTylko udanych, pomyślnych, dobrych dni z serca Ci życzę ja:)