Blog kobiecy o życiu, podróżach, pracy, rodzinie.
"JEŚLI COŚ CI SIĘ NIE PODOBA, ZMIEŃ TO; A JEŚLI NIE MOŻESZ TEGO ZMIENIĆ, ZMIEŃ SPOSÓB MYŚLENIA O TYM." M. Engelbreit
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.
- Vernon Wolfe
sobota, 30 maja 2015
W moim ogrodzie
W moim ogrodzie zmiany,zmiany, zmiany.... Już widać koniec, więc i humory dopisują. Trawa wschodzi baaaaardzo powoli. To mnie drażni, ale ponoć tak ma być.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
A teraz mój ogród wygląda tak.
Z trawnikiem to jest tak, że go kosisz, wałujesz, kosisz, wałujesz i po stu latach masz piękny trawnik;) Ogród fajny, ale mnie najbardziej podobają się takie od początku do końca samodzielnie dobrane, wyhodowane i wypielęgnowane rośliny. Taki ogród mieli moi rodzice. Ale teraz jest moda na takie gotowce, a projektanci ogrodów też chcą zarobić. Zresztą Ty byś nerwowo nie wytrzymała oczekiwania na to, aż drzewko urośnie, skoro nawet trawa rośnie dla Ciebie za wolno:) Pozdrawiam.
Wszystkie rośliny w moim ogrodzie zostały wyhodowane przeze mnie od samego początku, nawet drzewa. Teraz tylko zostały rozmieszczone jakoś składniej i przejrzyściej (drzewek nie ruszano, krzewów owocowych też).
Moglas od razu zamowic gotowy trawnik, przywoza darnine zrolowana jak dywan i nie trzeba czekac az trawa urosnie. Ale to chyba dosc droga zabawa. A tak poczekasz troche, ale satysfakcja bedzie wieksza. Slicznie u Ciebie. :)
To masz zadatki na świetną ogrodniczkę:) Jeśli nie ruszono tego co sama zrobiłaś, to znaczy, że zrobiłaś dobrze! Ciekawa jestem Twojego ogrodu za rok, dwa... Pozdrawiam:)
no i w zasadzie to masz rację, po co są te firmy ? zrobią najgorszą robotę a Ty się będziesz cieszyć efektami ))) bo ładnie bardzo i modnie - styl minimalistyczny ))) zazdorszczę, u mnie ... wiocha ))pełną gębą i jedno włazi w drugie ... ekh nie mam na to czasu
Niestety, ogród potrzebuje systematyczności. Kiedy się pracuje zawodowo od świtu do nocy na ogród zaczyna brakować czasu. U mnie tak zarosło,że..... szkoda gadać. Akcje , typu ZRYW - działały na krótko. Chwaściska rosły o wiele szybciej. A ja, kiedy miałam czas, to nie mogłam pracowac w ogrodzie, bo akurat warunki pogodowe nie pozwalały. Teraz mam nadzieję,że będzie mi łatwiej ogarnąc to wszystko. Malwy pod płotem zostawiłam. Też jest trochę wsiowo! Bo mnie się takie wsiowe ogrody podobają!
baaaaaardzo podobają mi się te donice:))))
OdpowiedzUsuńMNIE TEŻ!
UsuńPiękny masz ten ogródtrawa cóż trzeba czekać
OdpowiedzUsuńTrzeba. Trzeba nauczyć się cierpliwości. Ostatnio mi jej brakuje!
UsuńJuż mogę sobie wyobrazić co będzie dalej ale chętnie poczekam na następne fotki. I popodziwiam :)
OdpowiedzUsuńNastępne fotki zamieszczę, jak się trawa zaieleni.
UsuńBoże... DD, Ty nie w domu mieszkasz, tylko w pałacu jakimś!
OdpowiedzUsuńMojemu domostwu do pałacu daleko. Taki sobie mały domek w stylu dworkowym.
Usuń... pięknieje Twój mały świat :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Pięknieje Meg. Pięknieje w oczach.
UsuńPięknie...
OdpowiedzUsuńZ trawnikiem to jest tak, że go kosisz, wałujesz, kosisz, wałujesz i po stu latach masz piękny trawnik;)
OdpowiedzUsuńOgród fajny, ale mnie najbardziej podobają się takie od początku do końca samodzielnie dobrane, wyhodowane i wypielęgnowane rośliny. Taki ogród mieli moi rodzice. Ale teraz jest moda na takie gotowce, a projektanci ogrodów też chcą zarobić. Zresztą Ty byś nerwowo nie wytrzymała oczekiwania na to, aż drzewko urośnie, skoro nawet trawa rośnie dla Ciebie za wolno:)
Pozdrawiam.
Wszystkie rośliny w moim ogrodzie zostały wyhodowane przeze mnie od samego początku, nawet drzewa. Teraz tylko zostały rozmieszczone jakoś składniej i przejrzyściej (drzewek nie ruszano, krzewów owocowych też).
UsuńMoglas od razu zamowic gotowy trawnik, przywoza darnine zrolowana jak dywan i nie trzeba czekac az trawa urosnie. Ale to chyba dosc droga zabawa.
OdpowiedzUsuńA tak poczekasz troche, ale satysfakcja bedzie wieksza. Slicznie u Ciebie. :)
Taaaa.... droga sprawa, nie na moją kieszeń.
UsuńBajkaaaaaa!
OdpowiedzUsuńPięknie,zadbanie.Mam identyczne donice obok domu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,Ewa
No to teraz pozostaje mi czekać, kiedy i u mnie zapanuje taki ład...;o)
OdpowiedzUsuńTo masz zadatki na świetną ogrodniczkę:) Jeśli nie ruszono tego co sama zrobiłaś, to znaczy, że zrobiłaś dobrze! Ciekawa jestem Twojego ogrodu za rok, dwa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pięknie :) a z trawą to już tak jest, a potem będziesz mówić, kurczą, jak szybko rośnie, znowu trzeba kosic? ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny masz ogród i taki duży, że jest gdzie rozwinąć wyobraźnię no i popracować oczywiście :)
OdpowiedzUsuńWow, przepiękny :-)
OdpowiedzUsuńFIU, FIU, FIU, DD, pięknie ... :)))))))
OdpowiedzUsuńPieknie!!!!
OdpowiedzUsuńno i w zasadzie to masz rację, po co są te firmy ? zrobią najgorszą robotę a Ty się będziesz cieszyć efektami ))) bo ładnie bardzo i modnie - styl minimalistyczny ))) zazdorszczę, u mnie ... wiocha ))pełną gębą i jedno włazi w drugie ... ekh nie mam na to czasu
OdpowiedzUsuńNiestety, ogród potrzebuje systematyczności. Kiedy się pracuje zawodowo od świtu do nocy na ogród zaczyna brakować czasu. U mnie tak zarosło,że..... szkoda gadać. Akcje , typu ZRYW - działały na krótko. Chwaściska rosły o wiele szybciej. A ja, kiedy miałam czas, to nie mogłam pracowac w ogrodzie, bo akurat warunki pogodowe nie pozwalały. Teraz mam nadzieję,że będzie mi łatwiej ogarnąc to wszystko. Malwy pod płotem zostawiłam. Też jest trochę wsiowo! Bo mnie się takie wsiowe ogrody podobają!
Usuńa u mnie malwy nie rosną (((((( a wszystko inne owszem, pokrzywy, mlecze ....
UsuńPięknieje.
OdpowiedzUsuń