Mamy piątek.
Jutro znowu impreza. Wiem, wiem...
Cały tydzień ciężko pracuję, a w weekendy imprezuję. Tak się jakoś złożyło, że od kilku tygodni, co sobotę impreza. I tak będzie do sierpnia!
Tym razem balety są u mnie.
KLIK
Imieniny Mężowskiego zwykle są huczne i są imprezą otwierającą sezon lata.
"Będzie , będzie zabawa, będzie się działo..... i znowu nocy będzie mało
Będzie głośno i radośnie...."
A zatem do kuchni KOBIETO, do kuchni! Tyle roboty przed tobą!
Bawcie się cudnie i niech Wam pogoda sprzyja ;*
OdpowiedzUsuńByło cudnie! Dzięki!
UsuńMiłej zabawy :-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuje.Impreza udana w 100%
UsuńU mnie też impreza goście z zachodu przyjechali, oprowadzam wycieczkę po lokalach - haha...
OdpowiedzUsuńTo przyjemnej zabawy Dorotko:)
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Mam nadzieję,że i Ciebie było równie fantastycznie, jak u mnie.
UsuńDopieszczaj wiec Mezowskiego i gosci Jego.
OdpowiedzUsuńWybornej zabawy!
Miłej zabawy :)
OdpowiedzUsuńA niech się dzieje kochana... udanej zabawy :)
OdpowiedzUsuńI się działo.
UsuńO to udanej zabawy i żebyś się za bardzo nie napracowała w kuchni
OdpowiedzUsuńTrochę się napracowałam, ale warto było.
UsuńTobie życzę siły a mężowskiemu, 100 Lat!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mniemam, że zabawa była szampańska :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla mężowskiego :)
Była, oj, była!
UsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc przesyłam i udanej zabawy życzę :)
Oby zdrówka starczyło na to imprezowanie długie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki.
Usuń