Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

sobota, 30 czerwca 2018

Szanuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego

Źródło zdjęcia
Przekonał się o tym mój kolega osobiście.

Pewnego dnia spotykam go na ulicy. Niegdyś chłop jak dąb , uśmiechnięty, rześki, a teraz przygarbiony, blady, oczy podgrążone. W pierwszej chwili pomyślałam,że choroba go zżera i dobrodusznie o zdrowie zapytałam.
- A, dziękuję, jakoś się trzymam i ja, i żona , i dzieciaki - on mi odpoiwuada.

I w tym momencie moja babska ciekawość sięgnęła zenitu, a że chłopina nie skory do zwierzeń, to zapytałam.
- A jak tam w pracy? Ponoć zmianę dyrekcji macie.

Uf - trafiony zatopiony. Kolega natychmiast ożywił się, rumieńcem się okrasił.

- Mamy, mamy...
- Na poprzednią narzekaliście, to teraz chyba lepiej? - dopytywałam.
- Lepiej? Dziewczyno! Poprzednia dyrekcja to anioł był chodzący przy tej obecnej. Do niedawna nie wiedziałem , co to mobbing, teraz już wiem. Kto może ten spieprza na emeryturę, a na jego miejsce chętnych nie ma. Wykończy nas wszystkich. To baba z piekła rodem.

No właśnie! Nie każda zmiana okazuje się być lepszą zmianą. Stare porzekadło polskie " Szanuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego" nie zwięło się znikąd.

6 komentarzy:

  1. Są takie hetery- są, ale i facetów paru okropnych znam na stanowiskach, obrażalskich, rozchwianych emocjonalnie, ale zawód ma- dyrektor!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bywa i w dwie strony...Mam za ścianą Dyrektorkę szkoły...10 miesięcy chodzi jak zombi, ledwie człapie, wzrok mętny, twarz szara...I jakbym kiedyś przegapiła wakacje, to wystarczy, że spojrzę na Nią...Inna Kobieta !! ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. I z refleksji ogólnej zrobiła się genderowa dyskusja;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję temu panu.
    Na pewno bardzo się cieszył przed zmianą.
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak zawsze jest.Tylko dlaczego prawie każda zmiana musi być na gorsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwaga spam!
      Do tego przez nich musieliśmy zmienić Dziadkowi numer telefonu, bo stale przysyłali smsy z monitem choć Dziadek nigdy z nimi żadnej umowy nie zawierał. Zbyt niekompetentni by zweryfikować nr. telefonów - obchodzcie z daleka!

      Usuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.