Pewna kontrowersyjna posłanka, rzekomo z tytułem profesora, znawczyni od wszystkiego, postanowiła znowu o sobie przypomnieć w mediach. Że też ci dziennikarze śledzą każdy wpis tej pani i puszczają w obieg. Jej przecież właśnie o to chodzi. Najważniejsze,że znana i nie może zostać zapomniana.
Niechaj sobie wypisuje, co tam chce, tylko tytuł profesorski powinni jej zabrać, bo ten tytuł zobowiązuje.
Cóż owa KP wymyśliła? Coś tam o naszej reprezentacji, że mają natychmiast wracać, przepraszać kibiców, że mecz z Japonią nie ma sensu, że mają zwracać koszty itp... bzury totalne, świadczące o POZIOMIE INTELIGENCJI TEJ PANI.
Nie zajmowałabym tym w ogóle, gdyby nie odpowiedź Bońka.
No, Panie Boniek. Pokazał pan klasę. Tak trzeba.
Umieram z ciekawości, jak dalej potoczą się zdarzenia.
Akurat "oddanie kasy" to dobry pomysł, zadziałał by motywująco na przyszłą kadrę.
OdpowiedzUsuńPaweł Kukiz to samo zaproponował...
OdpowiedzUsuń