Malta to wyspa położona na Morzu Śródziemnym. Mówią,że jest tam 300 dni słonecznych. A w okresie letnim deszcz spada tylko około 15 sierpnia. Spieczona słońcem wyspa przybiera kolor żółty.
W tym roku afrykańskie upały przybyły na wysp wcześniej. Chyba wiedziały ,że spragnieni ciepła Polacy tam przyjadą, hi, hi, hi... Temperatura nie spadała niżej niż 35◦ C w cieniu. Gorąco i wilgotno.
Zatrzymaliśmy się w miejscowości Qawra ( czyt. Aura). Jest to spokojne miasteczko Pomimo ogromnej liczby turystów - średnia wieku 80 lat) położone nad samym morzem. W miejscowości można znaleźć liczne bary i restauracje.
Co można zobaczyć w samej miejscowości?
- maltańską kolekcję klasycznych samochodów,
- aquarium
Można również wykupić wycieczki do pobliskich atrakcji. Tak też uczyniliśmy. Dzięki temu nasz pobyt na Malcie był bardzo ciekawy.
O tym napiszę w kolejnych postach.
Zakwaterowano nas w hotelu 4* o nazwie Qawra Palace Hotel. Ogromny hotel z labiryntem korytarzy. Polecam, bowiem zaspokaja potrzeby turystów. Położony nad samym morzem z dostępem do plaży. Posiada basen zewnętrzny, baseny wewnętrzne, pole do gry w mini golfa, jacuzzi, saunę SPA, Pokoje duże, wygodne wyposażone w lodówkę i sejf oraz balkon. Dobrze działająca klimatyzacja .Jest czysto. Doskonałe wyżywienie w formie bufetu. Każdy może znaleźć coś dla siebie pod warunkiem, iż wykupi się opcję all inclusive service.
Woda w morzu ciepła i krystaliczna. A poszarpane skaliste brzegi i dno morskie - to idealne warunki dla ludzi kochających nurkowanie. Mnie to jednak nie interesowało.
Ludziska szybko się przystosowują . Nawet ja znalazłam miejsce do posiedzenia na kamyku.
Gratuluję takich fantastycznych wakacji!
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię kamiennych plaż, wolę piaszczyste. Te nasze polskie plaże są dla mnie idealne. Jeszcze raz: to były super wakacje :)
Dla mnie też,żeby jeszcze tylko pogoda była. Serdeczności.
UsuńZa goraco! Na Malte to ja bym pojechala poza sezonem, kiedy juz nie ma tak potwornego skwaru. No i kiedy wszystko mniej kosztuje ;)
OdpowiedzUsuńNo tak... też bym tak chciała, ale urlop mam tylko w sezonie... Serdeczności.
UsuńTo miałaś ciekawe wakacje i w ciekawym miejscu...
OdpowiedzUsuńLubię ciepełko...
Pozdrawiam...
Ja też. A miejsce piękne. Chciałabym tam wrócić.
UsuńZa pewne jest tam ciekawie. Jednak jak dla mnie za drogo, za gorąco za daleko. Pozdrawiam i czekam na dalsze relacje
OdpowiedzUsuńCały rok oszczędzałam wrzucając określoną sumkę do skarpety. Były wyrzeczenia, ale spełniły się marzenia.
UsuńA to się wygrzałaś- super!
OdpowiedzUsuńOj, wygrzałam... A u nas zimno i leje. Zaczynam znowu tęsknić za ciepłem.
Usuń300 dni słonecznych w ciągu roku - to wspaniale.
OdpowiedzUsuńPewnie mieszkańcy cały czas są w dobrych nastrojach :)
Pewnie tak. Są mili, uśmiechnięci,życzliwi, nigdzie się nie spieszą...
UsuńUrlop wspaniały, relacja z niego ciekawa. A co dalej? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBędzie ciąg dalszy. Mam co opisywać. Oj, mam!
UsuńMalta... Na pewno miał bym tam co robić bez konieczności wydawania pieniędzy na leżaki... Choć pewnie Marzenka i tak by na mnie "plazowanie" wymogła.
OdpowiedzUsuńCzzekam na kolejne relacje.