Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

piątek, 9 września 2016

Wyprowadziłam dzieciaki do lasu

Mamy piękną pogodę. Trzeba korzystać póki jest. Zatem organizuję lekcje poza szkołą. Dzisiaj poszliśmy do lasu. Dzieciaki powiedziały,że to była najcudowniejsza lekcja pod słońcem. Nazbierały grzybów, fotografowały, widziały mnóstwo zwierząt. Nawet sarna obok nas przebiegła. I wiecie co, ja też byłam zadowolona. 

 No bo o lesie trzeba uczyć w lesie. A mnie osobiście las inspiruje.
Autor: o

10 komentarzy:

  1. makroman9 września 2016 20:50

    Nie ma jak tego typu lekcje, matematyki a zwłaszcza geometrii trudno uczyć w plenerze (choć można iść na wycieczkę i wskazać przykłady jej zastosowania), ale chyba wszystko inne można bez problemu.

    OdpowiedzUsuń
  2. BasiaW9 września 2016 21:48

    Bardzo mądre podejście. Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Teatralna10 września 2016 07:58

    bo o lesie w lesie i tego się trzymajmy)))))))))
    pozdro i korzystaj z łikendowej pogodyyyy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DD10 września 2016 09:02

      Wolę las niż szkołę. Tam przynajmniej zrelaksować się można. A najważniiejsze - nikt od ciebie nic nie chce!

      Usuń
  4. Renia10 września 2016 08:45

    Fajna lekcje i dzieci dużo mogą się nauczyć:))))świetna z Ciebie nauczycielka:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wasza Pani12 września 2016 23:54

    Tak jest zaiste - w lesie o lesie ( outdoor education )

    OdpowiedzUsuń
  6. anna13 września 2016 08:52

    Święte słowa! :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)