Ostatnio nastała moda na wszelkiego rodzaju szkolenia. Oczywiście nie mam nic przeciwko ustawicznemu dokształcaniu się, jeśli jest sensowne i merytoryczne. Najchętniej szkolę się sama sięgając do odpowiednich źródeł . A jeśli to dla mnie za mało, wówczas szukam „mistrza”.
Niestety coraz częściej mam zupełnie inne odczucia w stosunku do przymusowych szkoleń. I kiedy tak posłuchałam innych, to okazuje się, że nie jestem w tym temacie odosobniona. Za niektóre powinni mi dopłacać, że siedzę, słucham tych głupot i marnotrawię swój cenny czas.
Ale interes szkoleniowy musi się kręcić.
Urzędnicy, gdzieś tam „u góry” solidnie pracują wymyślając coraz to nowe wymagania urzędnicze, papiery i inne absurdy. No, ale dzięki temu dają pole do popisu wszelkim firmom szkoleniowym. I tak np.”Ktoś” wymyślił, że za mało papierów jest w szkole, czas jeszcze dołożyć. No i dołożono, dla dobra dziecko, oczywiście. A skoro dołożono, czas na szkolenie, jak wypełniać owe papierzyska. Grunt to po mistrzowsku wypełnione druki, które musisz sobie często sam człowieku wydrukować– praktyczny przykład:
Zasady tworzenia i wypełniania KIPU (Karty Indywidualnych Potrzeb Ucznia) oraz PDW (Planu Działań Wspierających) zgodnie ze zmianami po 1.02.2012 r. dla uczniów posiadających opinię poradni lub u których szkoła dokonała rozpoznania indywidualnej potrzeby objęcia pomocą psychologiczno-pedagogiczną.
A za takie szkolenie drobnostka, ponad dwieście złotych, dokładnie 269zł plus VAT od kursanta. Dzięki takiej karcie KIPU uczeń będzie miał potrzeby indywidualne zaspokojone, że hej, zważywszy, że ciągle w oświacie są cięcia, łączy się szkoły, uczniowie pracują w niektórych placówkach na trzy zmiany.
Inne zaproszenie na szkolenie, niezwykle interesujące, oto temat:
Koszt tego czterogodzinnego szkolenia wyjazdowego jedynie 269 zł.
I tak sobie pomyślałam, że takie szkolenia to świetny interes. Może tak otworzyć jednoosobową firmę i zająć się szkoleniami po promocyjnych cenach, za jedynie 199 zł.
- A pierwsze szkolenie byłoby na temat:
Jak zachować zdrowe zmysły w tym świecie absurdów?
Albo
- Jak radzić sobie z otaczającą głupotą?
Albo
- Jak sporządzić dokumenty rozliczania się z korzystania z prywatnych lub publicznych toalet.
Albo
- Sposoby kontrolowania pracowników, z respektowania & 7 ustawy o życiu trzeźwości i & 66 ustawy owstrzemięźliwości seksualnej.
AMEN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.