Maj obfituje w najrozmaitsze wydarzenia. Moi uczniowie, aż rumieńców dostali z emocji. Obiecałam im na początku roku szkolnego, że jeśli się spiszą, to atrakcji im nie zabraknie. Trzeba przyznać, że się spisali pod każdym względem. Zatem czas na nagrody. A nagrodą są wycieczki i nietypowe lekcje. Wczoraj byliśmy w Ratuszu na spotkaniu z prezydentem. Potem spacer na Starym Mieście i herbatka w zabytkowej herbaciarni. Jutro jedziemy na kolejną wycieczkę. Nad morze. Pogodę zapowiadają piękną, a wycieczka niespodzianka też będzie zapewne strzałem w dziesiątkę.
W przyszłym tygodniu jedziemy znowu na wycieczkę. Mamy również spotkanie autorskie z pisarzem. Zaczyna brakować mi czasu na rozpoczęte projekty.
Uf…
A ten czas tak szybko ucieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.