Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 30 stycznia 2020

O przebaczaniu

Wpadł mi w ręce pewien artykuł. Głębokie przemyślenia i refleksje postanowiłam  utrwalić na moim blogu i wracać do nich bardzo często. Tak często, jak się da.
Żale i pretensje są jak żelazna kula z łańcuchem  u nogi. A po co iść przez życie z taką kulą?
Przebaczenie realnie nas zmienia.Dodaje nam lekkości i przejrzystości. Przebaczając, zrzucamy ciężar. Czujemy ulgę. Inaczej zaczynamy patrzeć na ludzi, którzy nas otaczają, inaczej o nich mówimy. W naszych oczach jest więcej radości i entuzjazmu.
Lepiej błogosławić niż klątwić.
 Nasze myśli zmieniają pole kwantowe. Myśli naładowane energią emocji mają ogromną wagę. Energia nie ginie, tylko zmienia formę. Raz wypuszczona nie rozmywa się w niebycie, ale w coś trafia. A potem i tak wróci do nas.
Zatem lepiej błogosławić. Wypuszczać dobrą energię.







8 komentarzy:

  1. Bardzo mądre słowa:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. I to najświętsza z prawd...;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taaaa, powiedz to matce, której narkoman rozjechał dziecko na drodze...ale ogólnie zgadzam się w odniesieniu do innych sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że będzie żywiła nienawiść nie wskrzesi jej dziecka.

      Usuń
    2. Nie chodzi o nienawiść, czasami sprawcy można nawet współczuć, ale czy można wybaczyć?

      Usuń
    3. Trzeba. Inaczej człowiek utonie we własnym żalu. To bardzo trudne, ale trzeba.

      Usuń
  4. Myślę, że dla ludzi zachodu jest to proces niezrozumiały. Ale tak, zgadzam się w 100%

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak się składa, że często muszę przebaczać...

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.