Kolejny sukces i kolejny punkt skreślony z mojego kalendarza.
Dzisiaj moje dzieciaki wystawiały przedstawienie "Święta majowe". Było to trudne zadanie, szczególnie dla mnie. Zastanawiałam się jak przedstawić maluchom trudny , historyczny temat. Napisałam scenariusz - jest to jeden z najlepszych moich scenariuszy.
Dzieciaki zagrały fantastycznie, a dzięki fenomenalnej współpracy ze wszystkimi koleżankami impreza wypadła po prostu BOSKO! Kiedy wszystkie maluch śpiewały "Biel i czerwień, dwa kolory, które każdy Polak zna..." i przy tym machały własnoręcznie przygotowanymi chorągiewkami - ciarki po plecach przechodziły, A przy piosence finałowej nawet łzy wzruszenia się pojawiły. Śpiewały z taka dumą : "Jestem Polką i Polakiem, fajną dziewczynką i chłopakiem, kochamy Polskę z całych sił. Chcemy byś kochał ją i ty, i ty..."
Dekorację szkoły przygotowały również dzieci ze wszystkich klas. Było po prostu cudnie i radośnie, i biało - czerwono.
O to właśnie chodzi - musimy nauczyć dzieci radosnego obchodzenia świąt państwowych.
Jestem dumna. W uszach jeszcze dźwięczą melodie...
Ach, łza się kręci,że to ostatnie przedstawienie tej klasy, no.... może jeszcze .... może jeszcze .... coś z siebie damy, tak na pożegnanie, tak dla rodziców.... Zobaczymy!
Teraz wolne. Jutro przyjeżdża Niuniuś.
Miłego weekendu życzę:)))i udanej wizyty Niuniusia życzę:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńPasmo sukcesów nie ma końca i tak trzymaj!
Oby tylko te dziciaki kiedyś zrozumiały sensownie i do końca pojęcie patriotyzmu.
Cieszę się, że chociaż na chwilę te Dzieciaczki są dumne, że są Polakami. Co będzie w przyszłości nie wiemy. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńA teraz ciesz się zasłużenie z pobytu wnusia. Oby tylko pogoda dopisała.
Gratuluję - cudnie jest kiedy masz uczucie dobrze spełnionego obowiązku :)
OdpowiedzUsuńU nas też było pięknie , na koniec całe nauczanie spiewało znany refren :Kocham Cię , kocham Cię Polski " :)
30 lat temu to by mnie powaliło, ale teraz to chyba jesteśmy już Europejczykami? Przypadkowo poruszyliśmy ten sam temat, bo ja też mam problemy z t.zw. "patriotyzmem".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Tobie Dorotko i Twoim uczniom!
OdpowiedzUsuńMusiał to być wzruszający spektakl.
Pozdrawiam:)
Przez całą sobotę zeszłego tygodnia Miłosz z kolegą robili u nas kotyliony. I choć nie lubię kokard narodowych bo za bardzo kojarzą mi się ze zbrodniami Rewolucji Francuskiej, to jednak zrobli je ładne (choć Marzenka pomagała ;) )
OdpowiedzUsuńMikołaj z drużyną będą zaś rozdawali flagi drugiego maja.
Masz same sukcesy! Gratuluję; miło o tym czytać :)
OdpowiedzUsuń"Taka będzie Rzeczpospolita, jakie jej młodzieży chowanie." Gratuluję świetnej pracy z maluchami.Im samym wspaniałej postawy. Ukłony
OdpowiedzUsuń"nauczyć radosnego obchodzenia świąt" !! - Tego Ci życzę z całego serducha !! ;o)
OdpowiedzUsuńZaproszono mnie do szkoły podstawowej- dzielimy wspólnie budynek- na taką uroczystość i też się ogromnie wzruszyłam, Maluchy sa wspaniałe.
OdpowiedzUsuń