Jutro sylwester i koniec starego 2016 roku.
Jaki był ten rok?
Bardzo krótki, bardzo intensywny, bardzo pracowity i ....
I obfitował najróżniejsze zaszczyty i nagrody. Obdarzył mnie również jako takim zdrowiem, więc zaliczam ten rok jako niezwykle udanych.
Zawodowo - rewelacja, nagrody zaszczyty, prelekcje, dwa pokaźne artykuły w pismach branżowych, uznanie, grono cudnych przyjaciół, kilka fantastycznych projektów, nowe doświadczenia, nowe wyzwania, nowa wiedza.
Rodzinnie - doskonale, spotkania rodzinne, zjazdy, odnowione kontakty, cudowne wakacje: Italia ( Wenecja, Toskania ), Austria - Alpy, Niemcy ( Bawaria).. jubileusze, imprezy.... Rok zdecydowanie udany.
Towarzysko - fantastycznie, do tego nowe przyjaźnie, nowe znajomości, nowe możliwości. Przy tym wiele spotkań, sporo wypitych drinków, wspomnienia.... Rok zdecydowanie udany.
Podsumowanie - więcej plusów niż minusów. Ach 2016 - za krótko trwałeś. Żegnam cię z uśmiechem i dziękuję za łaskawość. Patrzę z nadzieją na 2017, który również piękny będzie, czuje to pod skórą.
Niech się zatem spełni :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok!
Ślicznie dziękuje i życzenia odwzajemniam.
UsuńA ja dziękuję za nutę optymizmu.
UsuńPrzyda się...
Najlepszego na ten Nowy Rok!!!
OdpowiedzUsuńOby następny był również tak udany. Pomyślności
OdpowiedzUsuńNie każdy może pochwalič się takim dorobkiem roku!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!
Szczęśliwego Nowego Roku!
W Zaścianku plotki chodzą, że Nowy będzie jeszcze lepszy !! ;o)
OdpowiedzUsuńI niechaj tak będzie.
UsuńGratuluję, miałaś wspaniały rok.
OdpowiedzUsuńJa też miałam wspaniały, urodziła nam się Wnusia, a Wnusio rozwinął się wspaniale.
Gratuluję !! Wspaniały bilans !!! Ja też nie narzekam i wierzę w cudowny 2017 rok!! Do zobaczenia w Nowym Roku !!
OdpowiedzUsuń