Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 2 sierpnia 2018

Cinque Terre

Cinqe Terre - to unikatowy fragment riwiery liguryjskiej obejmujący pięć misateczek: Riomaggiore, Monterosso, Vernazza, Corniglia, Manarola. Cinqe Terre razem z Portovenere i wyspami Palmaria, Tino, Tinetto zostały wpisane na listę UNESCO.

Wybraliśmy się tam statkiem. Widok - odlot. Kolorowe domki nad urwiskami, zatoczki, malownicze groty poruszaja wyobraźnię i cieszą oczy.
Przez wieki misateczka te były niemalże odcięte od świata. Dopiero doprowadzenie linii kolejowej zmieniło ten stan rzeczy. A stało się to w XIXw.

Włochy, to dziwny kraj - tak mawiała przed laty pani Teresa, którą miałam przyjemność poznać w Toskanii dwa lata temu. I faktycznie, poznając różne regiony Italii,  mogę przyznać jej rację. Pomijając coperto, co jakiś czas natykaliśmy się na bardzo dziwne rozwiązania.

Monterosso al Mare
Do miasteczek Cinqe Terre można dotrzeć drogą morską, koleją, pieszo oraz samochodem. Wybraliśmy drogę morską, licząc, iż na morzu będzie trochę chłodniej. Wcześniej chcieliśmy kupić bilety na przystani w Lerici. Zdziwienie było ogromne, iż nie prowadzą przedsprzedaży, bowiem nie wiadomo, jaki wariant wybierze przewoźnik. Uwarunkowane jest to od pogody i zapewne od widzimisię przewoźnika.
I tak się też stało. Zamisat do pięciu miasteczek sprzedano nam bilety do dwóch za 26 euro.
Monterosso al Mare
Dziwne to dla mnie było, gdyż statek zawijał do wszystkich portów, a tam dosiadali się kolejni turyści. Nie mogłam pojąć, dlaczego ja nie mogłam tam wysiąść.
Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zwiedzanie w tak ogromnym upale dwóch miasteczek,  było całkowicie wystarczające , zważywszy,że wszystkie miejscowości są do siebie bardzo podobne.
Monterosso al Mare




Pierwszym przystankiem było Monterosso al Mare, ostatnie w linii. Uchodzi ono za najstarsze miasto w Cinqe w Terre, a jego historia sięga połowy XI wieku. Jest to dość bogaty kurort z przepiękną roślinnością i plażami (płatnymi). Głównym zabytkiem jest kościół Jana Chrzciciela z XIII wieku.

Portovenere
Kolejnym przystankiem było miasteczko najbliżej położone Lerici - Portovenere. Misteczko nie zalicza się do Cinqe Terre. Ale właśnie to miejsce zachwyciło mnie swoją magią. Nie na darmo nazywane jest bramą do Cinqe Terre.
Historia miasteczka sięga czasów antycznych. Zabytków niewiele. Wystarczy kilka godzin, aby je obejść.

Na stromych skałach wznosi się kościół św. Piotra. Warto zobaczyć kościół św. Wawrzyńca, Zamek Diorów, przepiękną Bramę Miejską. Zamieszczam kilka fotek poniżej.
Miasto ma swój niepowtarzalny klimat. Nie potrafię wyjaśnić, cóż takiego tam zobaczyłam, że wydało mi sie piękniejsze niż inne.

Portovenere












9 komentarzy:

  1. W IX wieku linia kolejowa? Chyba iksa na poczatku zapomnialas wpisac. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ucieszyły mnie zwłaszcza zdjęcia z wodą w roli głównej, bo dają wrażenie ochłody...
    Pięknie podróżujesz:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne miejsca zwiedzasz:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dajmy się zwariować! RODO nie obejmuje przypadkowych osób w miejscach publicznych!

    Miejsca przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czy owak lepiej dmuchać na zimne. Po co komus dawać pożywkę.

      Usuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.