Pierwsze dni nauki i pełna irytacja.
Książek nie mamy - bo panie w bibliotece nie wyorobiły się z ...
Są ćwiczenia, których nauczyciel nie może wypożyczyć, bo jeszcze nie są wpisane na stan biblioteki. Z ebooka korzystać nie mogę , bo trzeba pobrać sprzęt. A tegoż nie mogę pobrać, bo człowiek , który się tym zajmuje jest niedostęony, gdyż zajmuje się czymś innym i....
W pracowni komputerowej już nie da się pracować - komputery kaput - nie zostały przez wakacje....., NIE ZROBIONO NIC!
A ty człowieku się nie irytuj.
NIE IRYTUJ SIĘ, BO....
Blog kobiecy o życiu, podróżach, pracy, rodzinie. "JEŚLI COŚ CI SIĘ NIE PODOBA, ZMIEŃ TO; A JEŚLI NIE MOŻESZ TEGO ZMIENIĆ, ZMIEŃ SPOSÓB MYŚLENIA O TYM." M. Engelbreit
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.
- Vernon Wolfe
nie irytuj sie , bo nie warto...:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Basią:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńSmutne jest to, ze nawet osoby zaangażowane dostają w doope :(
OdpowiedzUsuńI jak tu dalej sensownie działać?
Zwykle te włąśnie dostająw d***, bo im zależy.
Usuńnie irytuj się bo...szkoda zmarnować taką energię na złość :)
OdpowiedzUsuńA sprawy o których piszesz...znam dobrze z autopsji ;)
To, to wiem.... Ale czasami ręce opadają.
UsuńZawsze można dzieci na spacer...
OdpowiedzUsuńA tak na serio, to przecież nihil novi, w Polsce zawsze tak jest, że heroizm jednych musi zrekompensować głupotę i brak kompetencji innych.
I poszłam na podwórko grać w matematyczne gry.
UsuńNo to ładnie się kobietko zaczyna to niesienie kaganka oświaty :) może później będzie lepiej, jestem mysla i trzymam kcikuki! zawód niezwykle mi bliski bo to i wiele koleżanek w tym fachu działa i tesciowa zycie zawodowe poświęciła nauczaniu :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMusi być lepiej. Musi i tyle. Dzięki za miłe słowa!
UsuńMoja bibliotekarka poważnie zachorowała. I cóż jakoś musimy sobie radzić. Nawet pieczątka biblioteczna się popsuła:-))))
OdpowiedzUsuńTo co? rysujecie?
UsuńTy opisujesz sytuację w swojej szkole czy mojej?
OdpowiedzUsuńHa... też pocieszenie! A ci u góry reformują, reformują tylko nie to co trzeba.
Usuń... bo poczytaj komentarze, otóż wszędzie tak jest ...ja dziś pierwszy dzień na lekcje, zasmarkana i zakaszlana z remontem na łbie z cementem na dupie i pyłem wszędzie, więc już się bardziej przejmować nie mogę...jest tablica i jest kreda ;))))))))))))
OdpowiedzUsuńa przecież budząca się szkoła jesteśmy..
Taaaa, budząca .... śmiech na sali!
UsuńPozostaje własna kreatywność ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda nerwów na coś, na co nie ma się wpływu.
Najgorsze jest to,że ja chcę miec wpływ... Walę głową o ścianę...Ach!
UsuńA to Polska właśnie :(
OdpowiedzUsuńA ja ne chcę, aby taka była!
UsuńTo tylko przejściowe trudności, po których nastąpi przyspieszenie w działaniach. Myśli tylko pozytywne...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję!
Usuń