Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

środa, 6 kwietnia 2011

Kiedy dorosnę, to...


    Wiele razy tego typu pytanie zadawano mi w dzieciństwie. A kim ja nie chciałbym zostać? Na początek – dentystką. Z zamiłowaniem wybijałam klockiem dzieciakom w przedszkolu mleczne zęby. Aż trudno uwierzyć, że wolały moje zabiegi niż fotel dentystyczny. Byłam nauczycielką, aktorką, dziennikarką, prawniczką. Mogłam nawet zostać astronomem lub archeologiem. Jestem kim jestem.
Ha!
   Niedawno moi uczniowie pisali próbny test kompetencji . A jednym z zadań w teście była wypowiedź pisemna na ten właśnie temat. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo pochłonęła mnie literatura dziecięcych marzeń. Naprawdę byłam zaskoczona poziomem wielu prac i niezwykle dojrzałą, jak na dziewięciolatki argumentacją.
   Dziewczynki zakochane są w zwierzętach, dlatego trzy z nich pochłonie praca weterynarza. Ola będzie miała stadninę koni i założy szkółkę jeździecką. Kamila zostanie instruktorką jazdy na nartach. Julka będzie tańczyć i śpiewać jednocześnie. Zarobi dużo pieniędzy i będzie pomagać innym.
   Zaskoczyła mnie Milena. Ona w przyszłości zostanie bibliotekarką, bo w bibliotece jest cicho i spokojnie.
    Chłopcy zaprezentowali cała gamę najróżniejszych zawodów i zajęć
    Jaś zostanie hodowcą psów. Będzie hodował rasy, które „są niemal na wyginięciu”.
   Błażej zostanie koszykarzem, głównie ze względu na wysokie zarobki. Dzięki temu będzie miał ładny dom z ogródkiem.
     Mikołaj zostanie nauczycielem wf-u, chce wychowywać w duchu sportowym młodsze pokolenia.
     Sebastian poświęci się służbie ojczyźnie jako żołnierz. Będzie maszerował „w mundurze, hełmie, butach i plecaku”.   
     Krystian zostanie kucharzem. Założy własną restaurację. Bardzo lubi gotować. Już potrafi przygotować chleb z jajkiem i kotlety schabowe. 
     Adaś przejmie firmę po ojcu. W jego rodzinie to tradycja. Jego tata przejął firmę po dziadku. Zatem Adaś musi się uczyć. Prezes własnej firmy musi być mądry.
      Grześ zostanie budowlańcem, dzięki czemu będzie miał wiele przygód i w domu remont sam zrobi. Nie będzie musiał wynajmować robotników.
     Wśród chłopców pojawiły się takie zawody jak: architekt, informatyk, elektronik, lekarz i strażak.
      Najbardziej rozbawiła mnie jedna praca i na niej zatrzymam się dłużej. Niesamowite spojrzenie na życie. Według sposobu myślenia Mateusza jestem zapewne już babuleńką stojącą na skraju bardzo nudnego życia.
     Mój Mati, gdy będzie miał 25 lat, to: zostanie kosmonautą – poleci na Marsa, Księżyc i inne planety. W tym wieku również zostanie milionerem i samochody będzie zmieniał co tydzień. Wreszcie weźmie sobie dwumiesięczny urlop i poleci na Wyspy Kanaryjskie. Kiedy wróci zostanie lekarzem, ale ludzi leczyć nie będzie, tylko chore psy. I tak właśnie mój Mateusz dobrnął do trzydziestki. Kończy 30 lat i zamyka poprzedni rozdział życia. Teraz zostanie komandosem, ale na krótko, bowiem na dłużej pochłonie go kariera gitarzysty. Już widzi siebie na światowych scenach, wiwatujące tłumy, piszczące dziewczyny. A potem wszystko zostawi i będzie żył w spokoju. No!

A oto inne wypowiedzi dzieciaków . Posłuchajcie.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.