Stało się. Decyzja została podjęta. Zmieniłam adres i zaczynam od początku. Trochę mi szkoda, bo "okienko" cieszyło się niemałą popularnością. Odwiedziło mnie 1 637 699 internautów. Ale wszystko kiedyś trzeba zakończyć i sięgnąć po nowe. Tak też właśnie dzisiaj uczyniłam. Liczę na to, że i do "furtki "goście zaglądać będą.
Nowe miejsce, może bardziej zaciszne. A zatem zamykam stare okienko, ale otwieram nową furtkę.
Witam wszystkich w moich skromnych progach.
I po świętach. Przeżyłam całkiem przyjemnie. W tym roku bylismy na Wigilii u teściów. A na śiąteczy obiad zaprosiłam tylko teściów. Oj zdziwienie byłó, oj było... "Bycie jeleniem" się skończyło. Dziadkowie wypoczeli. Pierwszy raz mogli swobodnie posiedzieć przy stole, a nie ganiać za wnukami, kiedy ich rodzice się gościli. Drugi dzień swiąt spędziliśmy z kuzynostwem. Towarzystwo fantastyczne. Wypoczęłam i wybawiłam się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.