W ubiegłym tygodniu praca fizyczna. Dodam ciężka praca fizyczna po 6-7 godzin - przeprowadzka z jednego segmentu do drugiego.
Po przeniesieniu i przewiezieniu, porządkowanie i sprzątkanie.
Odhaczone.
Potem dekorowanie - odhaczone.
Dzisiaj rada pedagogiczna. Wdrażam się do pracy papierkowej. Znowu blog odstawiony. za to głowa pełna fantastycznych projektów do realizacji. Mam nadzieję,że i w tym roku nauka będzie ciekawa.
Blog kobiecy o życiu, podróżach, pracy, rodzinie. "JEŚLI COŚ CI SIĘ NIE PODOBA, ZMIEŃ TO; A JEŚLI NIE MOŻESZ TEGO ZMIENIĆ, ZMIEŃ SPOSÓB MYŚLENIA O TYM." M. Engelbreit
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.
- Vernon Wolfe
Czego Ci szczerze zycze, Ty zapalencu! ♥
OdpowiedzUsuńSiły i powodzenia w realizacji ambitnych planów!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPozdrawiam "noworocznie". Przed nami ciekawy ( bo nowy, inny, niepowtarzalny) rok. Życzę wytrwałości i ciekawych wyzwań.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję.
UsuńŻyczę wielu twórczych pomysłów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwojego zapału wystarczyłoby dla całego Inspektoratu, a nie dla jednej Klasy !! Powodzenia...;o)
OdpowiedzUsuńU nas zatrudniają rodziców do przeprowadzek i sądzę że to słuszne ale pogratulować pracowitości.
OdpowiedzUsuńJa się przekopywałam przez setki ubiegłorocznych sprawdzianów, które trzeba zniszczyć (ustawa o ochronie danych osobowych) zanim je wyrzucę.
OdpowiedzUsuńW tym roku wymyśliłam sobie "zapamiętajki". Karteczki przypominające o tym, że każde wydarzenie w życiu człowieka ma swoje dobre strony :) Powiesiłam cztery i poprosiłam dzieci, by dowieszały swoje :) Zobaczymy, czy się odważą :)