Wrażenie na mnie zrobił również Łuk Sergiusza, a tylko dlatego,że ma niesamowitą historię. Na cześć swojego męża wystawiła go kobieta Salvia Postuma za własne pieniądze. Ktoś powie, cóz to takiego. W tamtych czasach to było coś, bowiem kobiety nie miały żadnych praw, ani majatku ( chyba,że owdowiały), nie mogły decydować o sobie, a co dopiero pomniki wystawiać. I tak oto wdowa po jakimś tam... weszła do historii.
Niesamowita kobieta :-) W tamtych czasach nie było łatwo kobietom...
OdpowiedzUsuńTak, a tutaj taki wyczyn. O mężu nikt nie pamięta, a o niej wspomina każdy przewodnik
UsuńSzkoda, ze zdjecia takie malutkie, niewiele widac.
OdpowiedzUsuńMożna sobie powiększyć.
UsuńTo cokolwiek czarna legenda starożytności, niemające potwierdzenia ani u kronikarzy, ani u pamiętnikach, natomiast kolportowana na użytek ówczesnej debaty społeczno politycznej. Coś tak jak by ktoś sobie chciał wyrobić zdani na temat naszych czasów bazując na Wybiórczej i njuścieku.
OdpowiedzUsuńAle miasto urocze... ufam na słowo bo nie byłem.
Ufaj - piękne! Warto pojechać.
UsuńUwielbiam Chorwację, najczęściej bywamy w okolicach Zadaru, albo idziemy na całość i wtedy odwiedzamy Dubrownik :D
OdpowiedzUsuńTo inny region. Warto zajrzeć.
UsuńAle łuk nosi imię męża, więc oboje się zapisali w pamięci :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite tak spacerować po starożytności...;)
No tak.. ale o niejnprzewodniczka opowiadała z taką dumą... sama jestem dumna, miomo,iż to jeden z najmnejszych łuków tryumfalnch.
Usuńno Chorwacja piękna a zwłaszcza z rzymskimi naleciałościami ))
OdpowiedzUsuń