Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

sobota, 23 lipca 2016

O kurkach - czyli pieprznikach jadalnych

Foto z Internetu
Sosik z kurek? A jakże - smaczny i pachnący.
A kurki marynowane?

Mamy sezon na kurki, więc dzisiaj będzie o kurkach. Mam nadzieję,że ciekawie.

Pieprznik jadalny jest grzybem, którego nie atakują robaki. Czyż to nie jest zastanawiające?  Pojawia się wcześniej niż wszystkie inne grzyby. Jego nóżka stanowi jedność z kapeluszem. Ma jaskrawy kolor. Jest inny, jakby natura chciała zwrócić na ten grzyb szczególną uwagę.  Już w satożytności docenianoo walory kurki i nie tylko smakowe.
A dlaczego?


W starożytnej medycynie ludowej kurki były stosowane jako środek, który wływa na polepszenie pracy wątroby, wzroku, a także w leczeniu zapalenia spojówek. Ponadto kurkę stosowano do wzmacniania odporności na różnego rodzaju infekcje.
Pieprznik jadalny był przede wszystkim niezastąpiony w walce z robactwem w ciele człowieka.A wszystko dzięki urozmaiconemu składowi chemicznemu. Większość składu - to woda(88%), a reszta to witamny A,E,C, PP, D2, B1, B2, minerały, wapń, magnez, sód, potas, fosfor, chlor, siarka, żelazo, mangan, fluor, miedź i cynk. Szczególnie wyróżnię hitinmannozę , jako składnik wykorzystywany do produkcji leków. To właśnie on skutecznie zwalcza robaki. Skutecznie uszkadza ich jajeczka  a kiedy dostanie się do organizmu pasożyta, paraliżuje jego układ i uśmierca.
W składzie kurek znajdziemy również kwas trametonolinowy, stosowany w leczeniu wirusowych zapaleń wątroby.

Znany wszystkim Hipokrates mawiał : Jeśli w przyrodzie jest choroba, to w przyrodzie należy szukać lekarstwa.
Warto o tym pamiętać.
Dodam,że kurki są bardzo nisko kaloryczne, w 100 g kurek jest ok.19 kcal i niestety, są bardzo ciężkostrawne.

A na koniec przpis na:

Kurki duszone w śmietanie:
Potrzebujemy: kurki, cebulę, ćwierć kstki masła, 200 ml gęstej śmietany, pęczekświeżego koperku, sól, pieprz do przyprawienia

Kurki oczyścić i opłukać. Osuszyć.Większe grzyby pokroić, mniejsze pozostawić w całości.  Cebulę obrać, pokrooic w kostkę i zeszklić na rozgrzanym maśle. Dodać grzyby. Smażyć około 10 - 15 minut mieszając. Posolić, dodac pieprz, posiekany koperek i wlać śmietanę. Gotowac na małym ogniu przez chwilke, aż powstanie gęsty sos. Smacznego











13 komentarzy:

  1. Uwielbiam kurki. Legenda mówi, że podobno najlepsze są po wielokrotnym trawieniu. ;)
    Jednak bałbym się je jeść po zaledwie kilkunastominutowym gotowaniu, ja gotuję na wodzie znacznie dłużej, a potem ... zalewam je marynatą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kurki. Legenda mówi, że podobno najlepsze są po wielokrotnym trawieniu. ;)
    Jednak bałbym się je jeść po zaledwie kilkunastominutowym gotowaniu, ja gotuję na wodzie znacznie dłużej, a potem ... zalewam je marynatą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow to kurki takie są lecznicze ??
    A ja zawsze bardzo lubiłam kurki...
    najlepsze w śmietanie :-)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. pamiętem jak byłam dzieckiem, chodziłam z dziadkiem na grzyby, kurek wtedy było zatrzesienie w lasach i w zasadzie, przez to, mało kto je zbierał, a dziś? to drogi rarytas w sklepach
    smacznego! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Narobiłaś mi smaka!
    Również cenię kurki, za ich wyrazisty aromat i kolor.
    Ja podaję w śmietanie z natką pietruszki zamiast koperku, pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  6. do tego sosu jeszcze tylko placki ziemniaczane... pycha;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To legendy z ta ciężkostrawnością grzybów - owszem nie są lekkostrawne, ale organizm świetnie sobie z nimi radzi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znoszę zbierać grzybów, ale kurki uwielbiam...;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas ostatnio zamiast kurek kanie. Były smażone i były flaczki z kani. Pycha. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kurki w każdej postaci :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Najbardziej mi się podoba, że nie mają w ogóle robaków, no i smak mają wyborny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurki przysmażone na masełku :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.