Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

środa, 13 stycznia 2016

Bańka mydlana

I prysła. I uleciała.... I jej nie ma!

Mdli mnie od tej całej poprawności, i politycznej, i społecznej, i  niby koleżeńskiej, i niby zawodowej i...
Gwałt to przemoc, więc przyjemności z tego faktu, choćbym chciała, nie poczuję. Nie ma mowy, abym zaakceptowała. Jak widać czupurna jestem i zawsze pod prąd. A szefostwo poucza i każe .... i przymusza i próbuje jakąś formułę obrać, udekorować kwiatkami, popsikać perfumami. Fałsz jednak cuchnie z daleka.

Mam to gdzieś! W końcu mnie zadźgają, a hieny rozszarpią. Wtedy zaśpiewam:" To jest już koniec. Nie ma już nic. Jesteśmy wolni...."

8 komentarzy:

  1. nic z tego nie rozumiem?? o sie stało Dorota...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano takie sobie realia. Takie sobie "lekkie" przewrażliwienie na szczegóły. Takie poczucie przygwożdżenia, upokorzenia i próby rzucenia na kolana ( jak nie pałą go to dzidą) i wszystko z uśmiechem w imię budowania poprawnej atmosfery.

      Może w innym świecie.... nawet nie chce mi się gadać. Może lepiej nie rozumieć.

      Usuń
  2. Nie wiem o co chodzi, ale rozumiem. Mdłości już nie akceptuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlateko trzeba łyknąc jakiś środek i zaradzić, aby nie zwariować! Dzięki.

      Usuń
  3. Dlatego wole atmosferę jawnego konfliktu od udawanego koleżeństwa. Zdaję sobie jednak sprawę że jest mnóstwo osób dla których takie "dworskie" intrygi to sens, cel i jedyny barwnik życia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozumiem.Znam to, przez 35 lat w szkole, doświadczyłam wiele razy...Teraz jestem już wolna, ale o niektórych sytuacjach i ludziach myślę z prawdziwym obrzydzeniem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepszy środek na te mdłości to...długi spacer polami, bezkresem, niebawem spadnie śnieg i wyciszy niepokoje...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm... Nie wiem o co chodzi, więc trudno mi się ustosunkować do tego co piszesz... Wiem tylko, że nie wszystko, o czym myślimy, że jest czarne faktycznie takie jest... Hmm, przeważnie lepiej przegadać takie dziwne sytuacje... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.