Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 12 listopada 2015

Jesteś po pięćdziesiątce? - Graj człowieku, graj!

Niedawno natknęłam się na artykuł, w którym przedstawiano wyniki badań pewnego eksperymentu przeprowadzonego na populacji prawie 7 tys. Brytyjczyków po pięćdziesiątce. Chodziło o gry komputerowe. Wyniki były zaskakujące. Opublikowano je „Journal of Post-acute and Long Term Care Medicine”. Okazało się,że gry umysłowe online poprawiają umiejętności intelektualne osób po pięćdziesiątce.  Wcześniej przeprowadzono takie badania u ludzi młodszych i.... i nie stwierdzono u nich poprawy zdolności intelektualnych. Ha! Skończyłeś/aś pięćdziesiątkę? Do komputera! Rozpoczynamy grę!

Mnie do pięćdziesiątki już bliżej niż dalej. Lubię grać. Wydawało mi się,że potrafię.
Do wczoraj miałam złudzenia.

Dziecię moje postanowiło wprowadzić mnie do świata współczesnych gier i oniemiałam.
- Mamo, lubisz horrory? To pokażę ci taką grę,gdzie będziesz uczestniczyć w horrorze. Ostrzegam możesz się bać.
Nałożyło mi dziecię słuchawki. Udzieliło stosownych,  nieco skomplikowanych instrukcji, usiadło obok i zaczęło obserwację.
źródło
Gra 3 D. Muzyka, dźwięki - jak w filmie - rewelacja. Scenariusz - demoniczny, jak w horrorze. Grafika - super. Akcja toczy się w psychiatryku. Mam nie dać się zabić. Muszę znaleźć drogę ucieczki ze szpitala pełnego psychopatów i morderców. Do zrealizowania planu ucieczki potrzebne są mi różne przedmioty, których muszę poszukać w różnych miejscach owego strasznego budynku.
Tylko....
Tylko poryczałyśmy się obie ze śmiechu, nie ze strachu. Bowiem ja, główny bohater, miałam problemy z poruszaniem się. Odkryłam zupełny brak koordynacji wzrokowo - słuchowo- ruchowej. Poruszanie się przy pomocy oznaczonych klawiszy i myszki jednocześnie, patrzenie na ekran i słuchanie, to dla mnie po prostu za dużo! A instrukcje i pomoc Młodszej na nic się tutaj zdały.
- Kliknij "F" ,  a teraz "W" , obracaj myszką, kliknij lewym przyciskiem, lewym mówię , a tyś kliknęła prawym i włączyła kamerę, zaraz bateria ci się skończy. Wejdź na drabinę...., przeskocz ( spadłam) Mamo!

Wybrałyśmy drugą opcję, ja miałam obserwować i działać myszką ,  a dziecię moje, miało operować klawiaturą. Efekt ..... gra zakończyła się unicestwieniem bohatera po kilku minutach, bo.... operowanie myszką też było za trudne, hi, hi, hi...... Uśmiałyśmy się do łez.

Włączyło mi dziecię inną grę logiczno- sprawnościową - Bożżżżżżżeeeeeeee.....

A tutaj pięćdziesiątka się zbliża. Muszę  nauczyć się grać. Tylko jak znaleźć czas??????



17 komentarzy:

  1. O ranciu...mnie nigdy nie ciągnęło do żadnych gier komputerowych, szczególnie takich z fabułą, dźwiękiem i ...zabijaniem. Nigdy też nie kupiłam takich swoim dzieciom. Zresztą Tuśka w ogóle nie grała ( nie licząc epizodu z Harrym Potterem i jakiś czas z Simsami ), Misiek jak już, to gdzieś u kolegi, a sam ewentualnie w piłkę nożną- co czyni do dziś...No nie są fanami takich gier.
    Będę musiała jakoś tę sprawność umysłową poprawiać w inny sposób ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie gry.... to akurat był przykład. Są różne gry strategiczne, niekoniecznie muszą być z horroru. Osobiście też nie lubię tego typu gier. Wolę zwykłe zręcznościowe, typu łączenie czegoś itp.

      Usuń
  2. Znajdziesz, znajdziesz i jeszcze pokonasz własne dziecię.
    eksperyment-przemijania.blog

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie będę grać, " za nico" :-) ale bloguję mocno:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja bloguję, ale to nie jest to. Ponoć trzeba grać i ta koordynacja jest istotna i myślenie - rozwiązywanie łamigłówek.

      Usuń
  4. Nie gram. Nie lubię poza tym moje próby skończyły się podobnie, jak Twoje- płaczem... ze śmiechu. Czasem gram w Bookworm z moimi uczniami, ale to chyba nie o to chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubie gier, nigdy nie lubilam, wiec mam problem z glowy. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie przepadam za grami, a starszy syn ciągle mnie męczy o Minecraft i konsolę. Na razie jestem nieugięta. Ale może, gdy będę się zbliżać do pięćdziesiątki...kto wie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minecraft - jest OK daje niesamowity rozwój wyobraźni przestrzennej, pomaga lepiej zapamiętywać, kojarzyć fakty i ogólnie rozwija wyobraźnię.

      Usuń
  7. Kiedyś próbowałam ale już wiem że tego nie lubię:)))ale jak ktoś się przy tym dobrze bawi to czemu nie?:))))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. ja lubię grać - Max'a Paine'a czy Stalkera znam z każdego poziomu.

    A tak bardziej serio - problemem ludzi starszych jest... degrengolada! Nie chce się iść na spacer (przecież wszędzie już byłem), nie chce się pomyśleć (już kiedyś o tym myślałem), nic chce się ... chcieć - po co? Jest papu (zwłaszcza w systemie europejskim wynagradzania pensja rośnie nie z osiągnięciami pracownika ale z jego wiekiem), jest TV, jest samochód.
    Ten sam efekt co z grami komputerowymi osiąga się poprzez... praktycznie każde jedno hobby (oczywiście krajoznawstwo i zainteresowania popularnonaukowe - daje efekty najlepsze ;-) )

    OdpowiedzUsuń
  9. ja bym pograla - a co to za gra? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubiłem grać, do czasu, gdy przyszło robić grafikę i pisać pierwsze oprogramowania do gier. Potem stwierdziłem, że to niezbyt ciekawe bywać w świecie wymyślonym przez innych, ale w szachy grywam.

    OdpowiedzUsuń
  11. ta, ja miałam wątpliwą przyjemność uczestniczyć w takiej grze NA ŻYWO!!!
    w psychiatryku !! ale wymiękłam na dzień dobry, bo moja klaustrofobia okazała się nie do przejścia ))))) a więc jest nadzieja w grach ))) dla mnie )))

    OdpowiedzUsuń
  12. z gier komputerowych polecam.... pasjansa... :)))))))))
    a na poważnie, też kompletnie nie umiem opanować wszystkiego na raz (włącznie z myśleniem) więc jak już gram, to w "angry birds) albo różnego rodzaju logiczne "przekładanki"
    pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.