I mamy zmiany po wyborach. Jakie to będą zmiany, czas pokaże. Nadszedł również czas na zmiany w moim życiu. Od wakacji czuję jak rozsypuję się na kawałki. Każda wizyta u lekarza doprowadza mnie do totalnego rozbicia. Poszłam z gardłem - wykryto płuca. Poszłam do kontroli z płucami wykryto szmery serca i skierowano na kolejne badania. Wykonałam i.... myślałam ,że całkiem dobre: morfologia idealna, badanie EKG - idealne, jeno nieco ( po konsultacji z innymi, u których był , ho, ho... ) podwyższony poziom złego cholesterolu nieznacznie, ciśnienie mnie trochę niepokoiło, .... poszłam na umówioną wizytę. A tutaj... ten cholesterol okazał się być najpoważniejszy. Doktor ustawił mnie do pionu ( bo ja swoim zwyczajem próbowałam dyskutować), wykład medyczny zrobił, nastraszył i przepisał pigułki. Potem opr dostałam od Starszej ( kto to widział,żeby jajo na matkę do słuchawki wrzeszczało), więc postanowiłam potraktować sprawę poważnie.
Czas się posklejać.
Na wybory poszliśmy piechotą. Czasami dobrze tak przejść się po wsi. Dzięki temu można coś zobaczyć, coś przeczytać... I ja właśnie coś przeczytałam. To ogłoszenie było dla mnie, tak czułam. Jutro się wybieram i.... zobaczymy , co z tego wyniknie.
Blog kobiecy o życiu, podróżach, pracy, rodzinie. "JEŚLI COŚ CI SIĘ NIE PODOBA, ZMIEŃ TO; A JEŚLI NIE MOŻESZ TEGO ZMIENIĆ, ZMIEŃ SPOSÓB MYŚLENIA O TYM." M. Engelbreit
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.
- Vernon Wolfe
Ciekawe czego ono dotyczyło? Mam nadzieję, że wszystko nam wyjaśnisz.
OdpowiedzUsuńZdrowia Ci życzę!
Pozdrawiam:)
Zdrowia i kondycji
UsuńNooo, moja droga, czas najwyzszy o siebie powaznie zadbac! Wychodza wieloletnie zaniedbania, lekcewazenie sygnalow alarmowych, jakie wysylal Ci Twoj wlasny organizm. Popraw sie, kobieto!
OdpowiedzUsuńZdrowka, a przede wszystkim rozsadku. :))
To prawda, czas najwyższy.
UsuńOj, Dorotko. Chyba ktoś powinien Cię przełożyć przez kolano. Włącz jakieś hamulce.
OdpowiedzUsuńZdrówka, jak zawsze. :)
Właśnie to zrobiłam. Co prawda, jeszcze nie wyhamowałam, ale..... wszystko na dobrej drodze.
UsuńDziś się nie wypowiem, bo nastąpiłby na mnie " zmasowany atak".
OdpowiedzUsuńBuziaki!
UsuńTo żadna partia podczas kampanii wyborczej nie obiecała Ci spadku poziomu cholesterolu?
OdpowiedzUsuńCo za karygodne niedopatrzenie! :)
No nie! Skandal, a 2 Polaków na 3 ma ten problem.
UsuńFajnie mieć Zdechlaka do pary...;o)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
UsuńZbieraj się, zbieraj i zadbaj o siebie...
OdpowiedzUsuńAno, zbieram się!
UsuńTrzeba o siebie zadbać, zdrowie najważniejsze:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńDD zwolnij na wszystko będzie czas zdrówka zyczę serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodwyższony cholesterol to jeszcze żadna tragedia.Zmiana diety,wiecej ruchu i lekarstw nie będzie trzeba:) Powodzenia !
OdpowiedzUsuńAnna
Też tak uważam.
Usuńpewnie się narażę, ale powiem Ci, że po tej stronie życia (znaczy, po 40-tce ), to już się tak ma... :))))))))
OdpowiedzUsuńa na poważnie poważnie, to kiedyś w końcu należy zwolnić i zadbać o siebie, wiem to po sobie...
buźka DD...
Całe życie jestem w biegu. Pewnego dnia pewna kobieta powiedziała, że jestem w takim biegu, że nawet śmierć mnie nie dogoni. Kiedy zwolniłam, od razu mnie choróbska dopadły. Ach!
UsuńNo cóż - są już tacy co im się majaczy "ABW stojące na straży wieczornego paciorka" ale tylko potwierdzają moją o nich opinię że to idioci najczystszej wody.
OdpowiedzUsuńMój lekarz sportowy zwykł był mawiać że jak się po czterdziestce facet budzi i nic go nie boli to znaczy że... właśnie umarł ;-)