Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

sobota, 1 sierpnia 2015

Od polityki nie uciekniesz

Chociaż chciałabym, to nie da rady. Niesamowite,że ostatnie lato przed wyborami tak intensynie naszpikowane jest polityką. Uśmiecham się, kiedy widzę , jak działacze PO przebierają nóżkami w popłochu i wpadają na coraz ciekawsze pomysły. Najbardzie,j jednak, rozczulają mnie dawni przegrani, a teraźniejsze przechrzty. Taka przechrzta chce być świętsza od samego papieża. Ministara MEN jest idealnym, niemal wzorcowym,  przykładam, albo ten Kamiński....
Z drugiej strony zastanawia mnie fakt przyjmowania takich "nawróconych" i stawiania na nich. Czy w szeregach PO nie mają już na kogo stawiać? Dziwne!
 R. Giertych w moich oczach jest już nikim.  Kiedy on włączył się do walki z PIS - jestem wręcz pewna, że PIS wygra. Do tego woreczka trzeba wrzucić Leppera juniora i kogo jeszcze????
Śmiech na sali!
Mam wrażenie ,że PO jest zmęczona władzą i robi wszystko, aby przegrać te wybory. Pani premier ośmiesza się , można poczytać o czym rozmawia z Polakami TUTAJ.
Zacytuję fragment:
Ewa Kopacz: - Ile ma?
Pasażerka z małym dzieckiem: - Osiem miesięcy.
EK: - A zdrowe?
PzMD: - Zdrowa.
KE: - Bo wie pani, mój rząd robi wszystko, żeby polskie dzieci były zdrowe.
PzMD: - Tylko, wie pani premier, trudno się dostać do specjalisty.
EK: - Proszę powiedzieć, gdzie jest trudno, to ja porozmawiam z panem ministrem Marianem Zembalą i razem załatwimy, żeby nie było trudno.
Po przeczytaniu tego tekstu mój śmiech był gorzki.

Jeszcze smutniej zrobiło się, kiedy osobiście w telewizji usłyszałam wypowiedź pani premier promującej obcą sieć handlową.  




Głupota głupotę głupotą pogania! Mój Boże!

PS. Ponoć lato do nas powraca. Biegnę cieszyć się słońcem!

25 komentarzy:

  1. Jedni warci sa drugich. Od 25 lat te same nazwiska, zmieniaja sie tylko partie, a ryje przy korytach nie. W sumie obie partie sa prawicowe i prokoscielne, a roznica tylko polega na tym, ze pis wprowadzi dyktature, cenzure i kary za obraze nie tylko uczuc, ale i "poleglego w zamachu" braciszka. Czym sie tu podniecac?
    Dopoki kosciol nie zostanie odciety od panstwowego cycka, nic sie nie zmieni. Ament

    OdpowiedzUsuń
  2. Słonkiem znowu można sie cieszyć! Ciekawe jak długo :)))
    ja ostatnio przestałam ogladać ten cały cyrk w tv .Nie dość że w kraju pełno nędzy z biedą to jeszcze PO z szefowa na czele swą nędze pokazują! Sić!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. pieprze to wszystko w czapkę !!! nie oglądam, nie głoduję i nie chce mi się żyć w tym kraju ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm.... prawdę rzekłaś.... Tylko jak na razie jesteśmy skazane....na taka rzeczywistość.

      Usuń
  4. Noszzz przecież Polska jest w ruinie, według jedynej słusznej opcji ;)
    Jedni i drudzy manipulują elektoratem obiecując gruszki na wierzbie.
    PIS już ręce zaciera, bo najważniejsze dla nich to stawiać pomniki śp. Kaczyńskiemu we wszystkich miastach w Polsce i rządzić zgodnie z wolą Episkopatu. Oj tak, teraz polityka będzie bardziej święta- jak to powiedziała mama prezydenta elekta; wszak według ojca tegoż: prezydenta nam Bóg zesłał :DDDD
    Oby to tylko śmieszne było a nie straszne, to nie będzie tak źle ;)

    Lepiej się słonkiem cieszyć a politykę zostawić na jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to mnie machanie nogami i rękoma PO śmieszy! A co będzie później, pożyjemy, zobaczymy. A określenie "Polska w ruinie" odebrałam jako metaforę. Faktycznie nasza polityka jest w totalnej ruinie, a przez nią wiele gałęzi niezwykle skutecznie reformowanych przez obecnie rządzącą. Może dzięki temu naropdzi się silna lewica????? Zobaczymy!

      Usuń
    2. I tu się z Tobą zgodzę, że polityka w ruinie, na szczęście Polska nie jest, choć wciąż daleko jej do standardów jakich oczekują obywatele, i nie mam i nie miałam na myśli piękne nasze miasta i drogi ;) Bo według PIS- u to Polski nie ma, jest zniewolona czy jak tam gadają: w ruinie ...a drudzy, że kamieni kupa...
      A prawie wszyscy mają nas i kraj głęboko gdzieś, bo nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Liczy się władza i kasa.
      Obawiam się, że lewica już dawno pogrzebała swoje szanse...

      Usuń
  5. Pożyjemy zobaczymy serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Już za dużo tej polityki wszędzie, naokoło sami specjaliści ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co jeden, to lepszy. Wystarczy poskakać po kanałachTV

      Usuń
  7. Wszyscy zabiegający o władzę robią z siebie - nie powiem co, bo nie używam "wyrazów". Pani Kopacz jeździ pociągami i rozmawia, pani Szydło zorganizowała spotkanie w ruinach fabryki nici w Nowej Soli, czym jest oburzony prezydent miasta i jego mieszkańcy. W odpowiedzi zaprezentowali na fb zdjęcia z miasta, którego burmistrzem bodaj w latach 1999 - 2005 była p. Szydło i które też nie najlepiej się prezentuje. W moim mieście jedna taka przechrzta niedługo zacznie biegać do kościoła. Cyrk! Nikt nie myśli o Polsce, o nas - małych żuczkach! Liczy się tylko to ile kto z polityków się nachapie. I nie wierz, że kolejny minister oświaty czy zdrowia zrobi coś dla nas. Nie zrobi! Popracuje, naobiecuje, to i owo schrzani, potem poda się do dymisji albo go wywalą, weźmie odprawę, za którą można sobie dom wybudować i pojedzie odpoczywać na Kanary. A nas będzie miał wiadomo gdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest własnie żałosne. Jak jeszcze nisko musimy upaść, aby w końcu zacząć się podnosić z tego moralnego upadku?

      Usuń
  8. Śmieszne a zarazem żałosne zachowanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. zdystansowałam się od polityki i zyje mi się z tym lepiej, oczywiście, całkowicie sie nie da, orientuje sie, ale już się tak nie podniecam jak kiedyś. Mysle, że PO przegra te wybory, rzeczywiście popelnia błąd za błędem jakby sama nie wierzyła w wygraną. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przydałyby się zmiany, to oczywiste.
    Póki co cieszmy się latem i pięknym sierpniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano! Tydzień się zapowiada gorący. I w tym tygodniu znikam na swój urlop!

      Usuń
  11. Polityk to nie zawód, to charakter a w zasadzie jego brak. Przeczytałem post oraz powyższe komentarze, które to oddają średnią krajową(i zagraniczną) ocen naszego społeczeństwa. Nie ukrywajmy, że peowska propaganda zrobiła „niezłą” robotę i ukształtowała jedynie słuszny sposób myślenia na przestrzeni ostatniej dekady. Przyczyn łykania zużytych haseł jest wiele. To, co nam pasuje jest dobre, reszta jest be. Niby poprawne zachowanie, a jednak… Jak wiele osób potrafi spojrzeć ponad, dostrzec dobro ogólnonarodowe, coś, co jest wykładnikiem rozkwitu, rozwoju w generalnym sensie? Wielu podkreśla wpływ kościoła(katolickiego) na polską politykę. Czy może być inaczej? To nie kościół zabiega o wpływy, to „politycy” zabiegają o dusze zrzeszone pod znakiem krzyża. Iluż to polityków innych wyznań(że ich tu nie wymienię) widzimy przystępujących do komunii, tylko po to by pokazać, że i oni sympatyzują z kościołem. Iluż polityków różnych partii zakłada myckę, by przyszyć się do ponadnarodowych sił? Poza tym przy polskim rządzie jest więcej lobbystów niż polityków. I tu nasuwa się pytanie; jaką korzyść zyskamy my, a wynikającą z krzyżujących się interesów? A o dyktaturze możemy przeczytać w Gazecie Wybiórczej lub usłyszeć ze służalczych mediów finansowanych niebezpośrednio przez miłościwie nam panujących.
    Napisałaś: „Głupota głupotę głupotą pogania!”
    Trudno nie zgodzić się, totalne dno przełożone na głosy. Jednak są tacy, co je łykną i zagłosują zgodnie ze „swoim sumieniem”.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytuję wyborczej, na szczęście. Serdeczności.

      Usuń
  12. Ten cytowany dialog nadaje się z powodzeniem do kabaretu. To coś w stylu "złotej myśli" Bronisława K. w nawiązaniu do trudnego startu młodych ludzi w dorosłe życie: "trzeba zmienić pracę na lepiej płatną i wziąć kredyt", tylko ten ww. tekst Ewy Kopacz jest jeszcze bardziej śmieszny niż tamte słowa BK.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio całkiem niechcący, bo nie wiedziałem z kim mam do czynienia, boleśnie ubodłem pewnego znanego lekarza pediatrę z Tarnowa. Byłem z moim starszym, bo złapał go kaszel a tu dowiaduje się że e-wusia (kopaczka) moich dzieci nie widzi bo nie są zgłoszone do ubezpieczenia. Podczas wizyty pan doktor autorytarnym tonem mnie poucza że MUSZE iść i sprawę załatwić. A ja mu na to że mam potwierdzenie tego iż zgłoszone są, niczego załatwiał nie będę bo mój czas jest cenny i nie będę go poświęcał z powodu nieudolności urzędasów.
    No wie Pan - zaperzył się - wszyscy jedziemy na tym samym wózku...
    Wie Pan, panie doktorze - odrzekłem - ja nie jestem z tych co jadą tylko z tych co ten wózek muszą ciągnąć... ale jest szansa że ju z niedługo platforma i jej nieudacznicy wylecą za burtę, to ciągnąc będzie lżej...
    Facet omal się nie udławił...
    Dopiero w domu, Marzenka wytłumaczyła mi że to działacz PO w regionie tarnowskim

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.