Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Od poniedziałku

Poniedziałek zaczął się w przyśpieszonym tempie. Lekcje, konferencja, debata na temat oświaty, zebranie z rodzicami. Na dodatek weszła ekipa ogrodnicza do mojego ogrodu. Trawnik zryty, wykopy... Dzieje się. Dzieje. Mam nadzieję,że efekt będzie zachwycający. Będę miała swój wymarzony ogród. Niestety, nie mam czasu nad tym się zastanawiać, gdyż w pracy też się dzieje. A czas tak szybko ucieka.
Po debacie wyszłam z niesmakiem. Już nie wierze,że zadrzy się cud. Całe pokolenie musi minąć, aby doszło do jakiś sensownych zmian. Powiem krótko - żenada. Wypowiedzi niektórych dyrektorów.... ups - porażka. Stracony czas. Szkoda.
Zebranie z rodzicami- owocne! Ba, nawet bardzo owocne. Rodzice zadowoleni z mojej pracy wychodzą z kolejną inicjatywą. Jestem w szoku. Ale o tym sza, żeby nie zapeszyć. Fakt - znowu dostałam skrzydeł. Widzę sens mojej pracy. Szkoła jutra, to szkoła w mojej klasie. Niesamowite! Na tym się skupię. Metody , które wprowadzam dają zaskakujace efekty. Zaskakują nawet mnie samą. A co dopiero rodziców!? Dzieciarnia szczęśliwa. A informacje zwrotne, jedynie cieszyć mogą.
Jutro kolejny maraton z wypełnioną po brzegi listą zadań. Ale jutrem będę się martwić jutro!


22 komentarze:

  1. Ja też tak myślę, że "szkoła jutra to szkoła w mojej klasie" Na niej się trzeba skupić, bo na to mamy wpływ i jak widać efekty swojej pracy. System natomiast jest chory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. System jest chory i niektórzy ludziue u władzy również są chorzy... Ach! Głową muru nie przebijesz!

      Usuń
  2. Skoro "góra" rzuca Wam klody pod nogi, dobrze chociaz, ze masz pocieche z dzieciakow i ze rodzice sa jeszcze normalni, a nawet, jak piszesz, fajni. Male pocieszenie, ale jednak. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano... dzieciaki daja popalic, daja.... ale też dają dużo radości, satysfakcji i pozytywnej energii. Dzięki nim ciągle jestem w świecie dziecka i dobrze mi z tym!

      Usuń
  3. Gratuluję!
    I wszystkiego dobrego, kochana, niech Ci się układa

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się ciągle cieszę,że są tacy Nauczyciele jak Ty , tacy prawdziwi przez duże N ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się to, co napisałaś, DD. Nauczycielki klas początkowych zbyt często mylą skromność z zaniżaniem własnej wartości. Jeśli można spytać - jak na Twoją innowacyjność reagują koleżanki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pełni się zgadzam. Trudno im czasami zrozumieć, że czasy się zmieniły i żeby nauczyć dzieci autopromocji, trzeba umiec samemu się wypromować!

      Usuń
  6. I to są właśnie innowacje, których nauczyciele często się boją... gratuluję Dorotko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz,że tylko nauczyciele????? Wiele zależy od góry, od motywacji, od grona....

      Usuń
  7. no i brawo, bo jak rodzice widzą, ze nauczyciel z prawdziwego zdarzenia, to sami też się bardziej angażują... ja wczoraj też byłam na zebraniu i powiem Ci, że nie jestem zadowolona... mam wrażenie, że pan wychowawca wcale nie jest za swoją klasą, że obdarzono go nimi za karę i ogólnie, to najlepiej jakby wszyscy dali mu święty spokój, z dzieciakami włącznie ... niestety, jego brak sympatii do klasy działa też w drugą stronę ...
    miłego dzionka DD :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Twoją opinią. Wszak też jestem rodzicem i dzieci do szkoły posyłałam i posyłam!

      Usuń
  8. To fakt...z wieloma inicjatywami w ramach oświaty trzeba poczekać aż stara władza zostanie zastąpiona przez młodszą- energiczniejszą i bardziej otwartą na świat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byle nie za długo, bo tym czekaniem można wszystko do ruiny totalnej doprowadzić!

      Usuń
  9. Jak patrzę na to wszystko....Nie tylko w oświacie tak jest. Czasem "beton" , to nie tylko klasa rządząca, to również zwykli ludzie , którym wyobraźnia odmówiła współpracy.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ludzi z brakiem wyobraźni coraz więcej. Czasmi mam wrażenie,że się mnożą niczym drożdże.

      Usuń
  10. Przykre jet to, że na zmiany w oświacie raczej nie ma co liczyć. Najważniejsze jednak, że ciągle są dobrzy nauczyciele. Szkoda, że jednak czasami wystarczy jeden frustrat, który potrafi zniszczyć dobrą opinię o reszcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doszłam do tego wniosku.Tylko dzieci mi żal!

      Usuń
  11. Nic tylko pogratulować!
    Inni nauczyciele powinni brać z Ciebie przykład. A może to Ty powinnaś wykładać na tych wszystkich szkoleniach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KOnferencja była w porządku - gorzej z debatą.

      Usuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.