Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 26 lutego 2015

HE, HE, HE .... PANI MINISTRO

Ministra tak przygotowała reformę, takie podręczniki darmowe wprowadziła, że...
Niestety nie są żadną pomocą ani dla ucznia, ani dla nauczyciela. Są utrudnieniem. I to jakim!!!!!!!! Cholera, cholera, cholera.... Coraz częściej się zastanawiamy " CO AUTORKI MIAŁY NA MYŚLI?......"
Żal wydanych pieniędzy podatników.  Żal! Psu na budę takie książki!

A ja siedzę codziennie i przygotowuję lekcje, materiały, teksty, pomoce.... Bo przecież tych dzieciaków żal.... Cholera, jeszcze mi żal.
Ale jak jeszcze jakąś  idiotyczną reformę wprowadzą, to pieprznę tę całą szkołę i pójdę pietruszkę na rynku sprzedawać!


48 komentarzy:

  1. Jak myślisz (zapytam bez mała filozoficznie), da się w ogóle jeszcze coś spieprzyć w oświacie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da się ;) gdybyś zobaczyła jak w szwedzkiej szkole lekcje wyglądają i czego w ogóle się uczą, to polską szkołę uznalabyś za najlepsza na świecie :) Pozdrawiam i przepraszam, że sie wtrącam. Joanna

      Usuń
    2. @Frau Be

      Podobnie jest z amerykańską szkołą. Jest jeszcze trochę do dna, ale ministra dzielnie goni

      Usuń
    3. Matko kochana.... Wierzę Wam przecież! Ale jestem przerażona nie tak bardzo, co wręcz śmiertelnie!

      Usuń
    4. Tak.... MINISTRA goni.... A rozpędziła się...... Cel jeden zniszczyć publiczne szkoły. Są nieopłacalne. Mają być dla plebsu! Takie odnoszę wrażenie i ku temu to wszystko zmierza. A głupi ciemny lud tego nie widzi i zamiast walczyć o polską szkołę, pozwala ją jeszcze rozwalać. PRZECIEŻ CIEMNYM LUDEM LEPIEJ SIĘ RZĄDZI.

      Usuń
    5. też mam takie wrażenie, że to się sprowadza do prowadzenia stada owiec... Przerażające

      Usuń
    6. Ale poparcie społeczne jest. Ja już głupia jestem....

      Usuń
    7. i żeby ludzie nie wiedzieli nic, a nic i wierzyli w każdą bzdurę. Przeciętnemu Amerykaninowi można wszystko wmówić (łącznie z reglamentacją jogurtów w sklepach, wilkami na ulicach) itd.

      Usuń
  2. Wprawdzie pietruszki nie sprzedaję, ale pierwszą zachciankę już dawno spełniłem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co teraz porabiasz? Szukam wskazowek i mądrych pomysłów :) Pozdrawiam

      Usuń
    2. Anzai - szczęściarzu!!!!!!! MNie zapewne pietruszka zostanie, albo..... i tutaj iskra nadziei zaświtała. Zarabiac będę na reklamach, hi, hi, hi.... na blogu lub stronie www, hi, hi, hi....

      Usuń
  3. Czyli ogłupiania przez szkołę ciąg dalszy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na każdym szczeblu. Osobiście słyszałam wypowiedź rektora jednej z uczelni warszawskich: "Produkujemy debili na masową skalę". Mówił głośno i wyraźnie.

      Usuń
    2. Ogłupiana????? To mało powiedziane. Wyraziłabym się bardziej wulgatrnie, ale nie wypada.. Serdeczności.

      Usuń
    3. Frau Be - bo u nas każdy musi być szkolony z dyplomem. Nie jest ważne co umie, ważne by papier miał, wówczas wszyscy trąbić będo o wysokich kwalifikacjach.

      Usuń
    4. I jeszcze jedno - występuje zjawisko wyżej srania od dupy mania. Całe to towarzystwo, które dawniej ledwo nadawało się do zawodówek, teraz pcha się do szkół średnich i dalej.

      Usuń
    5. A jeśli jeszcze ma kto posadzć na stołku.... to mamy, co mamy! KOSZMAR!

      Usuń
    6. @Frau Be

      Sama miałam takich studentów. Zero wiedzy, samodzielnego myślenia i tłumaczenia w stylu "psze pani ten przedmiot zaliczyliśmy w poprzednim semestrze, więc skąd mamy wiedzieć o co pani pyta"

      Usuń
  4. W tym kraju nie tylko Oświata pozostawia wiele do życzenia, miejmy nadzieję, że coś się w niedalekiej przyszłości zmieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym, aby zmieniło się na lepsze. Niestety, wszystkie wspólczesne zmiany - to gorsze

      Usuń
  5. Myślałem że jak pieprznę studiami nauczycielskimi to będę miał spokój - i miałem, póki moje dzieci do szkoły nie poszły...
    Przecie do facto oni się niczego nie uczą, wymogi ministerów i minister, są takie że praktycznie cały proces edukacji polega na przygotowaniu do... egzaminów!
    Gimnazja nie są żadnym "przedsionkiem" bo nie znam żadnego dzieciaka który w wieku mojego Mikołaja wie co chciał by robić jak dorośnie, a szkoła nie jest w stanie żadnych jego zdolności (lub antyzdolności) zdiagnozować bo musi go przygotować do zdania egzaminu ...
    Ministerstwo Eutanazji Narodowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. W przypadku mojej córki, gimnazjum zamordowało pasję tworzenia i uwsteczniło moje dziecko.

      Usuń
  6. Póki jeszcze pracują nauczyciele "dawnego chowu", którzy wiedzą jaki powinien być cel edukacji szkolnej, póty dzieci mają szansę czegoś się nauczyć. Kiedy tych nauczycieli zabraknie, a za kształcenie młodych zabiorą się obecne gimbusy, wtedy nastąpi ostateczny upadek polskiej oświaty. I wtedy przeciętny Polak będzie umiał przeczytać krótkie teksty - instrukcje, polecenia; może będzie potrafił coś tam policzyć - dodać, odjąć, bo już dzielić i mnożyć niekoniecznie. Kształcić się będą tylko bogaci. A swoją drogą jestem ciekawa ile dzieci pracowników MEN chodzi do zwykłych publicznych szkół.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ministra, najmłodsze do publicznej limuzyną rządową wozi. Starsze w prywatnych umieściła.

      Usuń
    2. Czego to nie robi się dla wizerunku.Niech no tylko przestanie być ministrą, to szybko latorośl z publicznej szkoły zabierze.

      Usuń
    3. Mogę się załóżyć,że już w przyszłym roku to zrobi, bo dziecię do czwartej idzie, a tam reforma..... hi, hi, hi.... Na pewno da do prywatnej, aby dzieciak nie był królikiem doświadczalnym.

      Usuń
  7. I o to chodzi , by prawdziwi nauczyciele pieprznęli tę robotę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo smutne to co piszesz. Ale nie poddawaj sie prosze,b o tacy nauczyciele jak ty to jesdyna nadzieja, ze jak nasze dzieci pojda do szkoly to sie tam czegokolwiek naucza.

    A z ciekawosci, napisalabys moze konkretniej co jest z tymi podrecznikami nie tak? Bardzo mnie to interesuje, a nie mam teraz stycznosci z dziecmi w wieku szkolnym zeby sie dowiedziec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co z nim nie tak?????? Wszystko, oprócz kolorowych ilistracji. Pisałam już o tym
      http://furtka11.blogspot.com/2014/10/e-jak-elementarz-czesc-pierwsza.html
      Druga część jeszcze "ciekawsza" Nawrzucano tutaj wszystkiego, łączne ze znakami rzymskim i nauką piasna dat . Kiedyś to było w drugiej i trzeciej klasie. Obecnie posłano do szkoły sześcolatki i..... UDOWODNIMY CI BRACIE JAK" FAJNIE" JEST W SZKOLE. Ten podręcznik to groch z kapustą.

      Usuń
  9. Rzeczywiście musi być bardzo źle, skoro tak bardzo się zdenerwowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dlatego zostaję przy starych i sprawdzonych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wyboru nie miałam.Był przymus na darmowe.... i już! To teraz mam!

      Usuń
  11. Niestety, nie znam się na nauczaniu początkowym, nie znam też darmowego podręcznika, więc nie będę się wypowiadać na ten temat.
    Wiem tylko jedno, że Polacy wszystko krytykują i nic im się nie podoba.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To go poznaj! Jest dostępny w wersji elektronicznej. Zapoznaj się z włąściwościami fizycznymi i psychicznymi sześciolatków, przejrzyj zakres materiały i czas do realizacji, zajrzyj do owych poradników i zapoznaj się z termnem nauczanie zintegrowane, bloki tematyczneitp. Potem przejrzyj podstawę programową. Wszystko jest dostępne. Można to zrobić. Wówczas dowiesz się, dlaczego krytykuję.
      Dodam,że jest co krytykować, a szczególnie reformy w wydaniu tego RZĄDU. Masz szczęście,że już nie pracujesz w szkole. Zaczęłyśmy zazdrościć koleżankom, które odchodzą lub odeszły już na emeryturę!

      Usuń
    2. "Wiem tylko jedno, że Polacy wszystko krytykują i nic im się nie podoba." - na pewno chamstwo, głupota, arogancja władzy, brak kompetencji itp...
      Natomiast samo określenie "Polakom to nic się nie podoba" zostało ułożone przez Ochranę, na potrzebę walki propagandowej z ruchami niepodległościowymi.

      Usuń
  12. Też słyszałam, że wszyscy narzekają. Serio jest tak źle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie osobiście - fatalnie! Dkoro nie tylko ja narzekam, widocznie nie jest dobrze!

      Usuń
  13. Witaj!!!
    Jest żle...nawet jeden z ministrów tego złodziejskiego rządu powiedział,że Polska to HD i kamieni kupa") i,że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie....Dla mnie widok Komorowskiego stojącego na krześle przewodniczącego parlamentu Japonii...bezcenne.Jaki kraj i wyborcy....taki prezydent...Tęsknie za młodym,mądrym i energicznym prezydencie....Dość dziadziusiów z demencją!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, widok żenujący. Mój Boże... ale prezydentowi wszysko uchodzi. Przecież sobie tylko żartował.

      Usuń
    2. Ostatnio wymyślił sobie że użycie słowa "rodzina" w trakcie kampanii wyborczej to plagiat!

      Usuń
    3. Ta..... O rodzinie wspominał i co????? Co zrobił dla polskich rodzin? Ktoś powie a karty dużej rodziny????? Ja, jako matka dyuż j rodziny mogę powiedziec, niech sobie wsadzą tę kartę..... gdzieś.
      Tyle zrobił dla polepszenia warunków rodzin polskich.

      Usuń
  14. Ręce opadają, jak się patrzy na te wszystkie reformy. Nie chcę Cię martwić, ale podejrzewam, że to nie ostatnia tak "udana" reforma. Może więc czas skrzynkę na pietruszkę szykować? ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to mnie martwisz.... Takim reformom mówię NIE

      Usuń
  15. Nie wiem co napisać pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mam pojęcia o nauczaniu początkowym, pamiętam, jak to było z moją Młodą. Jako siedmiolatka z zainteresowaniem zaglądała do 'Wesołej Szkoły' czy jakoś tak się to nazywało. Jako nauczycielowi nie podobała mi się komiksowość podręcznika, która zwalniała dziecko z myślenia, zabijała kreatywność. Dzisiaj przychodzą mi siedmiolatki na zajęcia w drugiej klasie w są zachwycone, rodzice też. U mnie jest inaczej, zmusza się do myślena, do walki ze sobą, do pracy. 60 minut mija szybciej niż 45 w szkole. Serdecznie Ci współczuję, ja robię to, co uważam za stosowne, Ty musisz się zmagać z durnowatym systemem. Nie dziwię się chęci sprzedawania piertuszki, ona nie zapyta, dlaczego jej Maciuś, taki genialny, nie dostał głównej roli w klasowym przedstawieniu.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.