Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

sobota, 27 grudnia 2014

Przemiał

I już po świętach. Było miło, ale się skończyło. Za oknem biało. Trochę przymroziło. W mojej duszy ciemno, nic się nie zmieniło. Cały czas trwa przemiał emocji, zdarzeń... Do jednych nabieram dystansu, dorzucane są następne i tak w kółko. Znowu nakładam maskę. Znowu zamykam się w swojej skorupie. Wcale nie jest mi z tym dobrze.

To zadziwiające. Mózg człowieka jest fenomenalny. Wydobywa z podświadomości takie elementy, o których na jawie nawet nie myślisz. Wskazuje rozwiązania. Tylko zastosować. Hm... Niby łatwe....

Mój organizm jest zakwaszony i przepełniony toksynami. Od dzisiaj przeszłam na lekkostrawną dietę, może ona pomoże mi zebrać siły. Tak źle się czuję sama ze sobą. Paskudne uczucie. mam ochotę uciec.

Uciekaj skoro świt, bo jutro będzie wstyd....

Uciec gdzieś daleko, zaszyć się gdzieś na pustkowiu..... Mam ochotę zniknąć na jakiś czas.

Włączam kolejny raz swój młyn. Niechaj przemieli wszystko. Muszę się oczyścić, aby zacząć znowu normalnie żyć i cieszyć się każdym dniem.




20 komentarzy:

  1. Piękny masz widok.
    I muszę Ci się przyznać, że podobnie się czuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli co? Swieta nie zlikwidowaly zlego stanu duszy? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na chwilę pomogły zapomnieć. Ale tylko na chwilę, niestety!

      Usuń
  3. To trudny stan i sama musisz go pokonać. Popatrz na okna najbliższego szpitala nocą. Pomyśl ile tam cierpienia i ciesz się, że jesteś zdrowa, że Twoi bliscy tam nie leżą. Taka terapia porównawcza stawia na nogi...Życzę Ci Dorotko byś się szybko uporała z tym " dołkiem". Bardzo pozdrawiam i przytulam do serca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Spójrz na ten widok ze zdjęcia... Patrz na niego, ile sił w oczach.
    Dałabym wiele za taki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzę, patrzę.... Jest pięknie. Ale z tego widoku wieje chłodem Królowej Śniegu. Nie ociepla serca, nie ociepla duszy.

      Usuń
  5. Też jestem po świetach przejedzona i zamierzam troche racjonalniej sie odżywiac :) Piękna zima...

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech zawita z Nowym Rokiem to co najbardziej potrzbujesz!!!!
    Uściski ślę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra energia, siła, nadzieja , optymizm i chęć do walki nawet z wiatrakami! Tego potrzebuję!

      Usuń
  7. Wcale się nie dziwię, potrzebujesz czasu lub konkretnych rozwiązań.
    Pozdrawiam poświątecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co do mózgu ... pełna zgoda, to fenomenalna i niepojęta struktura, da sobie radę ze wszystkim, nie należy tylko przeszkadzać. :)

    Pozdrawiam
    Andrzej Rawicz (Anzai)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeno słuchać wskazówek.... Słucham, słucham.... ale lekko nie jest, chociaz mały krok do przodu poczyniłam!

      Usuń
  9. DD pozbądź się toksyn, wróci jasność myślenia, ja też uciekam na kilka dni w inny świat, do mojej samotni, tam gdzie zawsze ładuje akumulatory.
    Do Siego roku 2015 i głowa do góry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alinko, cudownie,że masz samotnię . Pustelnia pożądana niezwłocznie!

      Usuń
  10. No cóż mnie po bożym Narodzeniu też dwa dni brzuch bolał - ale potem dłuższe spacery i wysiłek - organizm wrócił do normy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ladna strona, od siebie bardzo polecam https://aness.waw.pl/ bloga z artykułami o różnej tematyce.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.