Jakiś wirus dopadł mnie już w sobotę. W nocy przyszła gorączka, a w niedzielę zakomunikowałam rodzinie,że się z łóżka nie ruszam. Chyba się przestraszyli, bo mnie raczej trudno w łóżku zatrzymać, chyba, że ...
Nie, nie.... nie byłam umierająca, ani cierpiąca. Uznałam, że muszę to coś wyleżeć, wypocić, aby szybko wyzdrowieć. Tak też się stało. Niemal calutką niedzielę przespałam z krótkimi chwilami czuwania ( hi, hi, hi..... niczym noworodek). Mój organizm domagał sie odpoczynku, zatem odespałam, ile się dało.
Dzisiaj czuję się już dobrze. Ba, nawet bardzo dobrze. Pomysł na niedzielę w łóżku - to był super pomysł. Fajnie ntak czasami troszkę pochowrować!
Blog kobiecy o życiu, podróżach, pracy, rodzinie. "JEŚLI COŚ CI SIĘ NIE PODOBA, ZMIEŃ TO; A JEŚLI NIE MOŻESZ TEGO ZMIENIĆ, ZMIEŃ SPOSÓB MYŚLENIA O TYM." M. Engelbreit
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.
- Vernon Wolfe
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lozko to bardzo wazny mebel, bardzo /smiech/!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Bardzo ważny, czasami o tym zapominam( śmiech)
UsuńCzasem jeśli nie zawsze organizm wie, co dla nas dobre. Ostatnio też się zdarzało wysypiać w ciągu dnia od razu poczułam się wzmocniona.
OdpowiedzUsuńZdrówka i trzymaj się!
Dzięki
UsuńTrzeba sluchac wlasnego organizmu, on juz wie najlepiej, czygo nam potrzeba. Chcial spac przez cala niedziele? Spal! Zdrowie wrocilo? Wrocilo!
OdpowiedzUsuńCzegoz chciec wiecej...
Na wszelki jednak wypadek zycze Ci zdrowia. :)))
I silnych nerwów! Bo coś puszczają na kazdym zaworze!
UsuńOd dawna praktykuję przerwy na "chorowanie"...;o)
OdpowiedzUsuńI ja zacznę ( śmiech)
Usuńtrzymam kciuki co byś za długiej przerwy pisaniu nie robiła :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję na lepszą organizację własnej pracy. Serdeczności
Usuńbo odpoczywać koniecznie trzeba inaczej organizm sie buntuje nam:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBuntuje się i ma rację!
Usuńto tak jak ja, własnie dzis stwierdziłam, że dość się męczxyć, ja po prostu potrzebuję solidnego wypoczynku. I leżę sobie. Na zwolnieniu leżę.
OdpowiedzUsuńPołożyłabym się raczej na łóżku - wygodniej :))
UsuńDD, przeleżenie niedzieli w łóżku nie jest dobrym pomysłem. Znacznie lepsze byłyby chorowanie i leżenie w ciągu tygodnia, z posiadaniem w odwłoku tego chorego zapieprzu :)
OdpowiedzUsuńW ciągu tygodnia nie mam czasu. Taki okres!
UsuńCzasami tak trzeba. Organizm ma przynajmniej szansę nadrobić straty. Zdrówka życzę. :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję.
Usuńteż takiego wirusa miałem - szybko przyszedł, szybko poszedł.
OdpowiedzUsuń