Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

sobota, 21 czerwca 2014

Z życia wzięte

Chciałam napisać o aferze podsłuchowej, ale ten post wymagałby więcej czasu. Niestety, dzisiaj go nie mam. Może innym razem.
Dzisiaj zakomunikuję,że za kilka godzin przyjedzie moja Strasza z Niuniusiem. Już jestem cała w skowronkach. Wczoraj nawet  w sklepie dla maluszków poszalałam. Mężowski tylko głową kręci.... śmieje się przy tym.


Dokumentację wyprowadzam na prostą. Staram się sprawy szkolne traktować z jak największym dystansem. DD - rób swoje i się nie oglądaj. Jeszcze tydzień! Jeszcze tylko tydzień!

24 komentarze:

  1. Kurczę, DD - jesteś straszliwie młodą babcią!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się młodo zaczynało, to się jest mładą babcią, hi, hi, hi.... Przynajmniej mam szansę doczekać czasów, kiedy będę prababcią, hi, hi, hi....

      Usuń
    2. O, mnie się akurat do tego nie pali ;) Ani do bycia babcią, ani pra-. Z macierzyństwem też się nie spieszyłam. Może dlatego, że jestem z długowiecznych? :)

      Usuń
  2. Hurtowo czytam Twoje ostatnie posty - sama wiesz brak czasu - ale tydzień, tylko tydzień - damy radę...
    Gratuluje zwycięstwa w konkursie - to wielka sprawa - ale Niuniuś jeszcze większa radość zatem ciesz się swoim szczęściem......Chwilo trwaj.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłego weekendu z Niuniusiem! Ale ostrzegam, że kiedy wyjedzie, łezka zakręci Ci się w oku:) Ja dziś wybieram się z mężem, synową Średnią i Najmłodszym na Targi Dobrego Klimatu.
    PS Uświadomiłaś mi, że i ja mam szansę zostać prababcią - wszak moja Najstarsza ma juz 14 lat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero będzie przeżycie! Miłego dnia i całuski dla wnucząt.

      Usuń
  4. To serce wokół zdjęcia mówi samo za siebie :) Dorotko, nie piszesz, na jak długo przyjeżdżają, lecz niech wspólny czas ciąąągnie Ci się tak, abyś mogła naprzytulać się zwłaszcza z Wnuczkiem, nacałować i naprzymierzać Mu ubranek do woli :) Cieszę się, że tak miło zapowiada się Wam ten weekend.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty masz dobrze, masz swojego Niuniusia :( Jestem zazdrosna, jak nie wiem co, bo sama sie doczekac nie moge. Ja zaczelam dosc pozno, ale moje dziewczyny to juz przesadzaja z tym czekaniem na sprzyjajace okolicznosci.
    Baw sie dobrze z wnusiem! :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No.... mam swojego Niuniusia, najkochańszego pod słońcem!

      Usuń
  6. Cała jesteś w skowronkach...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ... Niuniuś... a tak na poważnie... :) :) Jakie imię nosi Niuniuś? :) :) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śliczne. Niuniuś po prostu!

      Usuń
    2. No tak...Pytaj zakochaną we wnusiu babcię... :) Niuniuś po prostu... ot co... :)

      Usuń
  8. Piękne zdjęcie! Dobrze, że radzisz sobie z tonami dokumentów. Mnie papierologia przeraża, z dziewczynami w pracy mawiałyśmy, że to powinni na uniwerkach wykładać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zazdroszczę babci bacią bycie......
    Ja też już babcią chcę być!!! I buszować po sklepach dla maluszków:):)
    :):):):)

    OdpowiedzUsuń
  10. U Ciebie samo szczęście dzisiaj:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  11. fakt z tym młodym "dziadostwem" to poniekąd fajna sprawa - idzie sobie kumpel z wózkiem (razem chadzaliśmy na grandę), pytam czy jego?... jego ale... wnuczka, a moje dzieciaki całkiem niewiele starsze...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten tydzień to już zleci szybko. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie zakochane we wnusiach babcie, ale nie tracące zdrowego rozsądku ;) Co nie koniecznie zawsze idzie w parze, ale co tam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. szczur z loch ness23 czerwca 2014 19:41

    Dorotko i bardzo dobrze, że nie napisałaś o aferze, bo tego wszystkiego już słuchać nie sposób. I również dobrze, że napisałas to o czym napisałaś :-) Przynajmniej jakiś pozytyw i tego się trzymajmy :-)
    Pozdrawiam z Loch Ness

    OdpowiedzUsuń
  15. taki ninius mały to może swiat dziadkow przewrócić do gory nogami! :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.