Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 10 kwietnia 2014

Gorąco, gorąco, gorąco

Zwykle gorący okres w pracy zaczynał się gdzieś w połowie czerwca. U mnie już się rozpoczął. Huknęło z  każdej strony i otworzyły się kufry z zadaniami. Lecą do mnie niczym ćmy do ognia. Ledwie jedno odhaczę, a już następne wskakuje.

Ogród ciągle czeka. Może dzisiaj....

Biegam z telefonem ( jak nie ja) Co jakiś czas sprawdzam, opukuję, czy aby sprawny.  Na wszelki wypadek dzwonię raz do córki, raz do zięcia.... Cisza. Jeszcze wyczekiwanie.

34 komentarze:

  1. Hehehehe, moja mama to samo robiła!!! Co drugi dzień i czasami do męża, żeby mnie już nie drażnić :D Czy ja też tak będę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się zobaczy.... Matki tak mają. Dzieci, nawet dorosłe, dla matek dziećmi pozostają.

      Usuń
  2. Ja myślałam że gorąco bo już się zaczęło:-) A tu ogród woła:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco, bo pracy tyle i jeszcze to wyczekiwanie i ten niepokój... Oj, gorąco.

      Usuń
  3. spokojnie, doczekasz się :)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie,że się doczekam, ale w tej chwili gorąco od emocji i od pracy i od wiosny....

      Usuń
  4. i co Ty będziesz w czerwcu robiła?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dojdzie kolejna robota! Mnie parac po prostu kocha! Taki pracuś jestem, hi, hi, hi....

      Usuń
  5. Przestan wyczekiwac, a samo przyjdzie. Zawsze tak jest.
    Cierpliwosci, Babciu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze???? A wiesz coś o tym????? Hi, hi, hi...

      Usuń
  6. To wyczekiwanie jest cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz???? Kurczę, a ja tak się boję o córkę. Żeby wszystko było dobrze... Tyle ostatnio się słyszy o ignorancji i fuszerach lekarskich. Po prostu umieram z niepokoju!

      Usuń
  7. Kilku większych operatorów wprowadziło już możliwości testowania sprawności telefonu za pomocą kontrolnych sygnałów wysyłanych ze swojego komputera. Ten największy, nie będę robił kryptoreklamy, ma też możliwość automatycznego "oddzwaniania", ciekawa funkcja, gdy ktoś nam chce zablokować telefon.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze kilka dni i o telefonie znowu zapomnę. Hi, hi, hi.... Nie jestem niewolncą swojej komórki. Łaskawie na nią patrzę, kiedy to ja mam zatelefonować. Ale dziesiaj.... Dzisiaj jest inaczej. Funkcja bardzo ciekawa, szczególnie dla tych, którzy wiele telefonów odbierają. Serdeczności.

      Usuń
  8. ...wyczekuję razem w Wami...
    :)
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Daj żyć Dziewczynie, urodzi się po świętach ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, testy trzecioklasistów były :) Znajomi rodzice bardziej przejęci niż dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A esty łatwe były - przynajmniej moi tak mówili. Zobaczymy, jak napisali.

      Usuń
  11. Wyczekiwanie jest najgorsze. Rozumiem Twój stres. Niech sobie spokojnie rodzi. Tu nie piekarnia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cierpliwie czekać, urodzi się kiedy przyjdzie jego czas. Cierpliwości życze i będzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ktoś został powołany do życia. Jedyny i niepowtarzalny. ON! KTOŚ!/KTOSIOWA !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno doczekasz się i będziesz szczęśliwą babcią, bo chyba o tym piszesz.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Gorący okres, ale trzeba przyznać, że jest w nim wiele radości. To takie radosne wyczekiwanie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozumiem Cię doskonale - przy narodzinach własnych nie denerwowałam się jak jak wtedy, gdy wnuk się rodził;)))
    Będzie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A żebys wiedziała! To zupełnie inne zdenerwanie! Ale już jest!

      Usuń
  17. Ja czegoś takiego nie trawię - zwyczajnie wymiękam - góra trzy zadania na raz inaczej wieszam się jak windows.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.