Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 27 lutego 2014

Dar, czy przekleństwo

Sama już nie wiem.... Może ktoś naukowo mi to wytłumaczy. Może ktoś mi wyjaśni, tak po prostu...

Przypadłość tę mam od zawsze. Na szczęście nie na co dzień, gdyż pewnie bym zwariowała.

Nie wiem, czy to dar, czy przekleństwo.
Zastanwiacie się co? Szósty zmysł. Przeczucie, intuicja, jasnowidzenie!

Obrazy z przyszłości.

Czasami pojwaiją się w snach. Nie zawsze są przyjemne i miłe. Wypieram je do podświadomości i wówczas przychodzą noce bezsenne. Są to noce męczące, noce koszmarne.
Wydawałoby się,że....
Wydawałoby się!
Obrazy te pojawiają się  wówczas na jawie. Nieoczekiwanie.
 Widzę sytuacje, ludzi, słyszę słowa, których tak naprawdę nie chce słyszeć. Widzę zdarzenia, w których nie chcę uczestniczyć.
Ostatnio przeżywam takie chwle.
Prochy - pomogły na tyle,że spałam.
Obrazy jednak wróciły na jawie. Wróciły wyraźnie, dokładnie....
Wróciły tylko po to, aby chwilę później stać się rzeczywistością.

Idiotyczne i niezrozumiałe.

Cholernie głupio jest uczestniczyć w zdarzeniu, w którymjuż uczestniczyłaś i  znasz finał. Przyjmujesz je na zimno, bez większych emocji....

Ostatnie tygodnie tak właśnie mnie doświadczają. A dzisiejszy dzień stał się punktem kulminacyjnym wszystkich przewidywanych zdarzeń.Jedno z nich jeszcze jest otwarte, ale ja wiem, jak się zakończy.

Nie wiem, czy to dar, czy przekleństwo.
Wiem tylko,że dzisiaj zasnę twardym, zdrowym snem bez wspomagaczy.
 I że przez jakiś czas znowu będzie normalnie.

34 komentarze:

  1. .,..w Twoim wypadku to przekleństwo daru...
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejku....ale zabrzmiało!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam się na tych sprawach z jasnowidzeniem...
    Ale ponoć są tacy ludzie
    i być może Ty masz taki dar...
    Zaśnij spokojnie i niech wszystko wróci do normy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj jestem wypluta, wyzuta i zmęczona. Zapewne zasnę twardym snem, który nareszcie przyniesie pożądany wypoczynek.

      Usuń
  4. Nie wierzę w jasnowidzenie. Ponieważ nie wiem o jaką sytuację chodzi, najprostszym wytłumaczeniem jest samospełniająca się przepowiednia, tzn. tak kierowanie rzeczywistością, aby to co uważasz, że się stanie, stało się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nazwałabym tegoż jasnowidzeniem. Takich zdolności nie posiadam. Jednak faktem są zdarzenia, o których od kilku tygodni w dzień w dzień, w noc, w noc jestem informowana przez mój mózg.

      Usuń
    2. To należałoby sobie zadać pytanie czy w jakikolwiek sposób miałaś wpływ na to, co się dzieje.

      Usuń
    3. Nie! Nie miałam. Wiedziałam,że to się wydarzy i tyle!

      Usuń
  5. Nie miałam takiej sytuacji, jedynie miałam złe sny, które się sprawdzały.

    zagubiona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sny to inna strona tego medalu.... te przepowiadające niekoniecznie są złe.

      Usuń
  6. Jerst na tym swiecie tyle niezrozumialych rzeczy...
    J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze,że człowiek nie potrafi ich przyjąć, tylko chce poznać , dlaczego i po co!

      Usuń
  7. Nie umiem powiedzieć czy dar, czy przekleństwo, wiem, że nie wolno Ci się tego bać, w ten sposób to uśpisz. Wiem, co piszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ ja się nie boję! Ja czasami jestem zmęczona. Bo pewne obrazy pojawiają się niczym natręctwo, a potem zdarzają się naprawdę.

      Usuń
  8. Nie jestem w stanie ocenić sytuacji ale jak pisze poprzedniczka nie można się bać bo będzie wracać serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. może czasami to dar, a czasami przekleństwo. oby częściej dar :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja dla rozchmurzenia nastroju, mam takie głupie pytanie: grasz W ToToLotka? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym umiała przewidzieć owe liczby.... to byłabym, ho, ho ,ho... Niestety. Tylko czasami ( na szczęście) widzę coś, co nie jest ani przyjemne, ani pożądane i dotyczy mnie osobiście lub moich najbliższych. Potem dzieje się, co ma się dziać i znowu jest na jakiś czas spokój.

      Usuń
  11. Ja nie lubię kiedy mam nieprzyjemne sny:cały następny dzień jestem niespokojna:Pozdrawiam serdecznie i spokoju życzę:))

    OdpowiedzUsuń
  12. DD znam ten temat i to jak dobrze

    wspaniałego powolniaka - Dośka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać nie jestem odosobniona! Buziaki!

      Usuń
  13. Po prostu jesteś wyjątkowa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem.... Czy to jest wyjątkowość? Serdeczności.

      Usuń
  14. Dorotko ja czasami też tak miałam , teraz rzadziej mi się to zdarza. Boję się takich snów. Do mnie tez przychodzą zmarli, chcą pode mnie modlitwy. Choć nie mówią ja to wiem. Widać im tam bardzo potrzebna.
    Jesteś wyjątkowa. Pozdrawiam cieplutko i przytulam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście coś takiego zdarza się czasami. Mam nadzieję,że minęło! Serdeczności.

      Usuń
  15. Każda z nas ma jakieś przeczucia czy intuicje. Bywa to niekiedy meczące i faktycznie nie pozwala spać, a co za tym idzie, wypocząć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jak męczące! Wręcz wykańczające!

      Usuń
  16. Lepiej nie mieć takiego daru...
    Za to należysz do wąskiego grona WYJĄTKOWYCH!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest męczący, ale czasami przydatny. Pomaga uniknąć niebezpieczeństw lub maksymalnie złagodzić ich skutki.

      Usuń
  17. Hmmm. Zgodnie z zasadami fizyki czas i przestrzeń nie są linearne, tak jak je postrzegamy. Nie ma przyszłości i przeszłości. Wszystko jest teraz. Dodając do tego teorię, pola morfogenetycznego, która z teorią am co raz mniej wspólnego wychodzi na to, ze Ty po prostu czytasz z tego pola :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mam to samo... Czasami strasznie męczy mnie ten "dar"

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.