Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Pracowity poniedziałek

Zaraz po pracy zrobiłam zakupy i....  pakowałam, pisałam, pakowałam do wieczora. Pomagała mi Kasia.
Mam nadzieję,że komuś sprawię tym przyjemność. Żałuję,że nie wystarczyło pieniędzy dla całej pięćdziesiątki. Cóż... Może w przyszłym roku lepiej się postaramy. W tym roku udało się dla ponad trzydziestu osób przygotować upominki.
Do akcji "Robótka 2013" włączyły się  dzieciaki  z dwóch klas i kilka koleżanek oraz kolega.
 Jeszcze jutro dostarczą ostatnie kartki i paczka powędruje do adresata.
Szykowanie komuś prezentów, to ogromna przyjemność.
Większa niż otrzymywanie.
O wiele większa!

8 komentarzy:

  1. Popieram takie inicjatywy. Święta B.N. muszą nieść radość.Gratuluję Ci, że włączyłaś w to inne osoby!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są Świeta Bozego Narodzenia kazdy powinien dać coś od siebie jak piszesz dawanie jest milsze kiedy na ustach pojawia się uśmiech gratuluję inicjatywę i dobre serducho serdeczmnosci pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorotko wraz z Młodym i moimi kiepskimi zdolnościami artystycznymi,
    zasiedliśmy do tworzenia kartek i szykowania prezentu - to piękna akcaj, która przecież tak wiele nie kosztuje, a radość - ta jest bezcenna!!!
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko!!! A ja jeszcze w liesi, bo mi Młoda zaburzyła grafik ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj do akcji właczyły się kolejne klasy i kolejni nauczyciele. Paczka zostanie wysłana jutro ostatecznie. Jakie to miłe!

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas paczki w szkole między uczniami, ale charytatywne na parafii, można przekazać pieniądze, albo zrobić samemu - od lat nie pamiętam, by którekolwiek z dzieci nie otrzymało prezentu.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.