Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

środa, 17 kwietnia 2013

Prezenty, niespodzianki, czyli świat jest piękny

Zbliża się, oj zbliża.... Pomału dostaję kociokwiku, bo z księdzem proboszczem jakoś zmówić się nie mogę. Co się do niego wybiorę, to głucho i pusto, albo nie otwiera. Dzisiaj kolejny raz podrepczę i mam zamiar sprawę załatwić do końca!
Żeby nie było mi tak zupełnie nijako to cudowni ludzie niespodzianki zsyłają.

Nagroda od Łucji Marii - ślicznie dziękuję.



Piękna kartka ( po weselu pokażę) okolicznościowa dla Młodych od Ewuni. Dosłownie małe dzieło sztuki. Sfotografowałam z każdej strony. Nawet mężowski aż gębę otworzył., chociaż jest raczej powściągliwy w ocenach.
 
     Cudny limeryk od Pantery i tym się teraz pochwalę, a co!


Dziewczyna zdolna niesłychanie! Panterko serdecznie dziękuje.

A kolejny prezent wiosna mi podarowała - śliczną pogodę, abym mogła prace w ogrodzie zakończyć.
Obiad się pichci, za chwile jadę po moje dziewczynki, a potem.....
Potem praca, obowiązki i praca.


20 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Brak! No może ta chwilka, przy komputerze. Buźka!

      Usuń
  2. Proboszczowi Dasz rade tylko kontakt sprowokuj .A niespodziewajki rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń
  3. A jesli go nie capniesz, tego proboszcza, to co? Nie bedzie slubu? I dlaczego on sie tak przed Toba ukrywa?
    Wez w razie czego namiot, rozbij go pod drzwiami plebanii, a na pewno ksiedza nie przeoczysz :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Capnęłam! Uffff.... Kolejna sprawa odhaczona! Ulżyło!

      Usuń
  4. To ja czekam na okazanie tej kartki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy. Jestem młoda, piękna i z długowiecznej rodziny, mnie się nie śpieszy :))

      Usuń
  5. A może on ukrywa się przed Tobą. (proboszcz)
    Zobacz czy firanka się nie rusza...
    Przesyłam słoneczne pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz, to wszystko daje się przeżyć. I jakoś przeżyłem kilka miesięcy temu ale ten upływ czasu ...
    Buziak z Loch Ness

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety.... leci na łeb, na szyję. Pytanie tylko, dlaczego tak się spieszy? Mógłby zwolnić.

      Usuń
  7. Kurcze, ależ musicie mieć emocje...ja tydzień przed ślubem i tydzień po nie idę do pracy :D i Pan Narzeczony też :) więc będzie ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A żebyś wiedziała, im bliżej, tym większe emocje....

      Usuń
  8. ...blisko, coraz bliżej :)
    Serdeczności :)
    Ps. świetny limeryk!

    OdpowiedzUsuń
  9. Idzie, nadchodzi.... wszystko gotowe?

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.