Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

piątek, 5 kwietnia 2013

Ciasta na wesele

Przygotowanie przyjęcia weselnego, to naprawdę duże wyzwanie. Trzeba pomyśleć o wszystkim.  Ktoś, kto nie ma w tym obszarze doświadczenia - ma poważny dylemat.
Wesele już za 22 dni. Spadła kolejna kartka z kalendarza.
Wczoraj miałam dzień słodkości, a mianowicie trzeba zbyło zamówić tort i ciasto weselne.  Tort został ustalony, nawet fotka zrobiona, ale ciasta?
W tej kwestii nikt nie kwapił się, aby pomóc.
Odpowiedź brzmiała - dobre!

Niech się dzieje , co chce! - pomyślałam - Co  zamówię, gość zje!

Przeszukałam fora internetowe, żeby wiedzieć, ile tego zamówić. No i zamówienie zostało złożone.
Oprócz  weselnego torta, każdy z gości otrzyma  około 30 dag ciasta!
 Spróbuje nie zjeść!
Co zamówiłam?
Sernik, szarlotkę, bananowe i bawarskie.
Mam nadzieję,że piekarnia się sprawdzi na medal.



67 komentarzy:

  1. Zjom, jak beda mieli jeszcze miejsce w zoladkach po weselnej wyzerce. Ale brzmi zachecajaco, kto wie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja myślę, że będą pyszne. Po weselu mojej córy ciasta spróbowałam dopiero na drugi dzień. Większość ciasta została rozdana gościom bo na przyjęciu niewiele zjedli. Tort do kawy owszem, potem jest tyle innych potraw do wyboru, że na ciasto nie ma miejsca.
    Wysłałam Dorotko do Ciebie wiadomość na skrzynkę, mam nadzieję, że doszła. Jeśli sprawa jest aktualna to proszę o informację. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorę pod uwagę,że niewiele spróbuję na weselu... Ale chciałabym,aby goście wyszli zadowoleni.
      Już zaglądam na skrzynkę.

      Usuń
  3. ...i dobre ciasta zamówiłaś, różnorodne smakowo, ludzie lubią tradycyjne ciasta, jak sernik czy szarlotka, ale są też ciekawi smaku więc z pewnością chętnie spróbują nowych...myślę, że po weselu z ciast nie pozostanie nawet okruszek :)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już same ich nazwy brzmią apetycznie Dorotko! Może nie zjedzą wszystkiego w pierwszy dzień, ale na poprawiny tez będą jak znalazł.
    Dobrego i słodkiego dnia!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę! Wolę,żeby zostało, niż miałoby zabraknąć

      Usuń
  5. Taka tradycja ,że musi być ciasto.
    Ważne by smaczne było to znajdą się chętni na pewno :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na ciasto zawsze chętni się znajdą:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. posze ...to już za 22 dni ???? Derota pisz o swojej kreacji i poproszę foty dekoracji jakie Miałaś popełniać .

    O ciasto się nie Martw , będzie dobre i niema to tamto

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko w swoim czasie. Będą fotki po weselu.

      Usuń
  8. Ale ten czas leci... 22 dni! Sernik i szarlotka - bardzo uniwersalne i zawsze "podejdą" :) pozostałe dwa brzmią również smakowicie :) aż mam ochotę na coś słodkiego!

    OdpowiedzUsuń
  9. Znów się cieszę że ślub w Grecji brałam :))
    Dobrze że kolejna rzecz na liście już z głowy :) Powodzenia w dalszych przygotowaniach :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to masz za sobą... Przede mną pierwsze wesele. Potem w przyszłości - może drugie, kto wie?

      Usuń
  10. A co to jest ciastko bawarskie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć smaczne - przekonam się , jak spróbuję.

      Usuń
  11. Ciasta ciastami, Ty lepiej pokaż w jakiej kiecce tańcować będziesz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja życzę...spokoju ducha i mimo wszystko czasu na odpoczynek. To równie potrzebne jak ciasto dla gości...:) u syna jak widzieliśmy że cista jest za dużo...pod koniec przyjęcia to kelnerzy przygotowali małe prezenciki dla gości z ciastem na wynos. Goście byli zadowoleni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Sernik, szarlotka zawsze kuszą. Bawarskiego też nie znam.
    Gdy zostaną, to kelnerzy zapakują dla gości. Na drugi dzień, każdy zje z wielką przyjemnością.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyda Ci się na weselu opanowanie i cierpliwość! To podstawa. Niech się wszyscy denerwują, byle nie ty:)
    Pa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak.... Znając siebie - .... strach pomyśleć!

      Usuń
  15. Sernik mmmmm;-)))) Jak nie przepadam za słodyczami, sernik mogłabym na tony!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nam doradziła cukiernia co powinniśmy zamówić :) Całe szczeście zrobiliśmy to już pół roku przed ślubem a miesiąc przed mam tylko dzwonić dla potwierdzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko - przez tak długi okres czasu za[pomniałabym . co zamawiałam!

      Usuń
  17. Choć nie wolno mi jeść słodyczy, chętnie zjadłabym każdy kawałek. Szkoda, że nie zamieściłaś zdjęcia planowanego tortu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja zamawiałam domowe, sprawdzone! pieczone przez pewną panią, wyspecjalizowaną w tej materii. Na 120 osób zamówiłam 22 blachy. Starczyło na poprawiny, a i goście dostali na drogę. Tort był zamawiany w cukierni, też sprawdzonej :)Wszystkim bardzo smakowało.
    Amatorzy ciast na pewno docenią Twoje starania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie znam kogoś takiego, kto mógłby upiec mi ciasta. Skazana zostałam na profesjonalistów.

      Usuń
  19. Sernik i szarlotka brzmią smakowicie, chociaż o cieście bawarskim nigdy nie słyszałam. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja słyszałam i nawet spróbowałam. Polecam.

      Usuń
  20. bardzo dobre ciasta. Ciekawią mnie te dwa ostatnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bawarskie spróbowałam. Lekkie i bardzo smaczne!

      Usuń
  21. Ale mi apetytu narobiłaś na coś słodkiego :))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Na ostatniej rodzinnej imprezie najbardziej smakował mi orzechowiec.
    Sernik i szarlotka z pewnością większości przypadną do gustu. Pojęcia nie mam co to jest ciasto bawarskie. Napisz co to za wynalazek. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pychota - kupiłam i wypróbowałam. Lekkie i smaczne.

      Usuń
  23. Oj weselicho zbliż się wielkimi krokami jak widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. powinnam pozdrowić wiosennie , ale tylko pozdrowię słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że dobry wybór ciast na wesele :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja mam wszystko pospisywane! Do ślubu 19 dni! Jak emocje? Czekam z niecierpliwością na relacje! Napisz może co wspólnie z córką robicie te ponad dwa tygodnie przed? Jakieś ostatnie szlify czy kompletna rozsypka? Jestem strasznie ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko pod pełną kontrolą. Tylko motyle w brzuchu fruwają. Dziwne, dlaczego?

      Usuń
    2. Ech chciałabym zeby moja mama tak się martwiła, ale nie okazuje tego. Choć chyba ona okazuje inaczej stres :D co chwile mówi ze nie tak nie może być to musi być inaczej! Ach te mamy!

      Usuń
    3. Przeżywa. Jestem tego pewna!

      Usuń
  27. Teoretycznie wybieram się w czerwcu na wesele i koleżanka opowiadała o przygotowaniach ..na dzień dzisiejszy mnie to przerosło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zaczyna przerastać. Ale jakoś się trzymamy!

      Usuń
  28. Brzmi pysznie, uwielbiam szarlotkę i sernik. Pozdrawiam serdecznie... pod długiej przerwie

    OdpowiedzUsuń
  29. Trzymam kciuki za sprawne przygotowania do wesela:) I piękną pogodę w tym dniu:) Uściski Ella

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj...tylko nie dawaj gościom po weselu do domu żadnych sałatek i łatwo psującego się jadła. Wiem o czym piszę...Pracuje w branży weselnej już kilka lat...Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  31. Gdybym mieszkała blisko Ciebie wzięłabym na siebie ten obowiązek sprawdzania i wyboru ciasta...mhmmmm ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Powodzenia. Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Oby wszystko poszło zgodnie z zaplanowanym zamiarem tego z całego serca życzę smacznego pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Dorotko!
    Serdecznie zapraszam po odbiór wyróżnienia.
    Będzie to dla mnie wielki zaszczyt.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.