Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

piątek, 15 marca 2013

Wieszczka

Wczoraj nie miałam czasu, aby napisać tę notkę, więc czynię to dzisiaj.
***
13 marca jest dniem historycznym - mamy nowego papieża  i o tym będzie dzisiaj
***
- Biały dym nad Watykanem - zawołałam głośno.
- Żartujesz!- mężowski przerwał wykonywane czynności i razem usiedliśmy na sofie przed telewizorem. A tam dywagacje na temat kogo wybrali, kim jest ewentualnie i jakie imię może przyjąć...
Czas w oczekiwaniu dłuży się, więc postanawiam wyjść na chwilkę do mojej świątyni dumania na ......  Porcja nikotyny  i  dostaję natchnienia.
Wybiegam podekscytowana . Krzyczę do mężowskiego!
- A gdyby nowy papież przyjął imię Franciszeka I
Mężowski śmieje się i  zaczyna wyraźnie ze mnie kpić
- Prędzej będzie się nazywa    "Iksiński II"
- Dlaczego II ? - dopytuję z uśmiechem, bowiem Iksiński nawet nie ma swojego świętego patrona....
- Bo Iksiński I - to ja, śmieje się mężowski
- Ale Franciszek, to piękne imię - próbuję podtrzymać temat.
Mężowski już nie hamuje śmiechu. He. he , he...
..........
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Chwilę później ogłaszają, że nowy papież przyjął imię  FRANCISZEK .
Mężowskiego zatkało. Spojrzał na mnie i zupełnie poważnie powiedział:
- Wieszczka, czy co?

***
Spodobał mi się Ten ( dla mnie)  Franciszek I. Mam nadzieję,że uda mu się uporządkować ten cały bałagan w kościele i co niektórym kardynałom, biskupom, księżom - przypomnieć ,że służba to nie bogacenie się, polityka, czy dogadzanie sobie.!


44 komentarze:

  1. no proszę .. mnie też czasami udaje się co nie co przewidzieć, ale na mnie mówią wiedźma :)))) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytia i Kasandra z Ciebie, Dorotko. Imie tak trafnie umialas wywrozyc, ale natchnienia zabraklo w sprawie porzadkow w kosciele? Ja nie mam zadnych zludzen, ze Franek da rade to ogarnac. Zyl z dala od tego bagna, moze nawet nie zna realiow watykanskich, a jego przyboczni juz sie postaraja,zeby nie poznal ich do konca.
    A Polska przeciez tak daleko... On nie bedzie nas "ciule" pozdrawial, ma dosyc zobowiazan w swojej Ameryce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tam ufam,że coś zrobi w tym kierunku. Może "ciule" pozdrawiał nie będzie ale serdecznie na pewno!

      Usuń
  3. No,no faktycznie "wieszczka"z Ciebie....Przewiduj same dobre rzeczy. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Możesz robić za wieszczkę :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. To jakie numery padną w sobotę w lotka? Bo przydałoby mi się nieco kasiorki :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Mialas nadchnieni...
    Nowy Papiez to Franciszek bez I...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynki się nie stawia przy pierwszym, ale jeśli będzie już kiedyś tam drugi, to ten dostanie I przy swoim imieniu. Dla mnie jest PIERWSZY. Serdeczności

      Usuń
  7. No nieźle! Ja nigdy bym nie przypuszczała ,że papież przyjmie imię Franciszka. Wydawałoby mi się to zbyt piękne aby mogło być prawdziwe. To bardzo znaczące i dobrze rokuje, masz rację.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak imię piękne i wzorzec też piękny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na całe szczęście nie oglądam telewizji, więc nie muszę znosić epatowania dymami w dowolnych kolorach. Nic się nie zmieni, DD. Kościół to instytucja pasożytnicza i niereformowalna. Wróżenie z imienia w tym wypadku ma taką samą wartość jak wróżenie z fusów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ale zawsze jakieś wróżenie...

      Usuń
    2. Tylko kto wierzy we wróżby...?

      Usuń
  10. No polityki to absolutnie nie da się uniknąć. Kuria rzymska to wielka polityka i Watykan w świecie to państwo, które prowadzi świetnie zorganizowaną politykę zewnętrzną. Natomiast jest nadzieja, że nie będzie przyzwolenia i przyklasku dla potężnych, kosztownych świątyń pośród biednych zabudowań parafian i ostentacyjnego rozpasania.
    DD-> papież Franciszek sam poprosił, by nie dodawać "I" (jedynki) do Jego imienia

    OdpowiedzUsuń
  11. Wieeeeem! Ale dla mnie jest PIERWSZY I TYLE!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale świetna historia, uśmiałam się :) Super napisane, piszesz wciągająco! Faktycznie wieszczka! A imię Franciszek również mi się bardzo podoba. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. To może jeszcze numery lotto na jutro przewidzisz???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabyś!!!! He, he, he... też bym chciała!

      Usuń
  14. mnie się tez to imię podoba..... mój niezyjący Tata miał na imię Franciszek....
    ale coś z wieszczki masz ..... oby nie Kassandra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha.... może? Jeszcze trochę, a uwierzę! Co znaczy siła perswazji!

      Usuń
  15. No bardzo ciekawe, skąd Ci to imię akurat do głowy przyszło... Ty w tym dymku, to co masz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam ,że nikotynę..., a;e teraz to już nie jestem pewna!!!!

      Usuń
  16. WOW, szkoda, że nie chodzę do wróżek!
    Miałaś natchnienie. Gratuluje.
    Mnie też się spodobał Nowy Papież!
    Jest jakiś dziwny, nie chce sekretarza, limuzyny?
    A co na to nasi...
    Serdeczności zostawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. To widzę, że i Ty i Żyrafka macie mocne nadprzyrodzone, ja wprawdzie nie w sprawie papieża, ale też mam jakieś sukcesy :)
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawy zbieg okoliczności, czyli zapraszam do mnie :-)))))
    ps. w Watykanie nic nie dzieje się przypadkowo, a zatem nowy ultraprawicowy i takoż konserwatywny Papież ma za zadanie zyskać przychylność ludu prostego na całym świecie, stąd imię Franciszek i oczekiwane powszechnie skojarzenia, a równocześnie nie dopuścić do jakiś nowinek, rewolucji itd. itp. - bez obaw wszystko pod kontrolą inaczej by nie został wybrany hehehehe :-)
    Pozdrawiam z Loch Ness :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, naiwności... a bym chciała jeszcze trochę się łudzić. A Ty tak jedno szast prast i jus na ziemię sprowadzasz!
      Pozdrawiam

      Usuń
  19. Ach, gdybyż przybrałto imię z powodu św. Franciszka z Asyzu. Potrzeba nam tak dobrej, skromnej, mądrej i uczciwej osoby na tronie Piotrowym.Byleby go nie zniszczyli!
    Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, potrzeba... a co będzie - czas pokaże.

      Usuń
  20. Dzisiaj mej zonie wywróżyłem, że w Wielki Piątek na obiad będzie smażony na oleju śledź. Bolubię. Jednakowoż, DD, gratuluję! Na Franciszka bym nie wpadł, szybciej na Jana Benedykta I...
    Niechaj najśmielsze nadzieje nas nie zawiodą...
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo mówił mój małżonek... A jednak... może.... ciągle mam złudzenia i nadzieję. Pozdrawiam!

      Usuń
  21. To nasze nadzieje, że coś się zmieni. Chciałabym, ale jestem sceptyczna. Kościół to mało reformowalna instytucja... Sam papież wydaje się być inny, taki bardziej ludzki, ale... Zobaczymy. Miłego weekendu:) Ella

    OdpowiedzUsuń
  22. ...nie dość, że dziecko szczęścia to jeszcze jasnowidząca :)
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  23. pokladam w nim wielkie nadzieje, ze przywroci lad i porzadek w kosciele. Ujal mnie swoja skromnoscia, usmiechem, bezposrednoscia. mam nadzieje, ze to odpowiedni czlowiem na XXI w! Ale z ciebie wieszczka! az strach sie bac, co mozesz jeszcze wywrozyc! :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.